Marzy mi się marzec w maju
Miauczę, jak to tylko kot potrafi
Za ciepłymi marcowymi dniami
zimowe wieczory tęskno kołacze
we mnie w kocie wiele majaczeń
Zostawiam ślady chodząc nocą
Myśl moja wiosenne dni goni
Frustrat, leniwy, żywa mysz mnie mija
Nie chce mi się jej gonić
Nie zatrzymam żadnej chwili
Która obok mnie kota przechodzi
To zimowe dnie przemijania
Pieskie me kota życie, muszę się godzić
Ślęczę na przyzbie i spoglądam w księżyc
Pragnę, proszę jego, proszę mi wywróżyć
Kiedy przyjdą do mnie dnie miłości
Nie słyszę , proszę mi powtórzyć
Tych dni marcowych co minęły
Chciałbym je przywrócić
Została mi ona kotka w marzeniach
Niech do mnie w marcu lub w maju wróci
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Komentarze (9)
Bolesławie rozmarzyłem sie w twoich wersach - maj i
...
Tu kocur =sympatycznie wszystkim w podziękowaniu
miauczę
Bolesław
Ty romantyczny Kocurku w maju też jest miłośnie jak w
całej wiośnie. Witaj Bolku, piękny wiersz napisałeś w
marcowym nastroju, Pozdrawiam Ciebie i Twoją
gołąbeczkę
Mnie się marzy zupełnie odwrotnie! w marcu marzy mi
się maj! Pozdrawiam:)
Witam. Widać ze nie tylko ludzie marzą. Pozdrawiam
:) Ładny i ciepły...
Och marzenia, marzenia. Jakie one przyjemne :)
Z pozdrowieniami
mamy Maj ...może wróci Ta z marzeń...
ładny ciepły wiersz - pozdrawiam;-)
Nie dziwię się, że o ciepłym marcu kot jeszcze marzy,
gdy w tym roku zima trzymała aż do kwietnia prawie.
Pozdrawiam :)
No proszę kot marzyciel.Pozdrawiam