Marzyć na Rynku w Kazimierzu...

Piękny rozbudzający wyobraźnię obraz Kazimierza nad
Wisłą
pozdrawiam ciepło :)

Kazimierz Dolny nad Wisłą to miasto moich rodzinnych
korzeni, pół cmentarza to moi krewni, dalej mam tam
ciocię, z jej dzieciakami :-) to cudowne miasto
zasłużyło na tak dobry wiersz jak Twój :-)

Rozbudziłaś wyobraźnię
Refleksyjny przekaz.
Pozdrawiam

Śliczna Mariolu,za każdą chwilę TAM sercem
dziękuję,całuje :)

Tak .. pieknie

.... pięknie, obrazowo i romantycznie... :)

Podróż marzenie do miejsca magicznego po ślady miłości
twój wiersz. Pozdrawiam ciepło i dziękuje za
odwiedziny.

Witam uśmiechem wszystkich Bejowiczów i następnym
miłym gościom dziękuje za wpis.
Życzę pogodnego dnia:)

Bardzo ładnie opisałaś pobyt w Kazimierzu Dolnym.
Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem.

Ech w Kazimierzu być...
Zachęcasz Mariolko wersami
i jak tu się nie rozmarzyć.
Pozdrawiam Kwiatuszku :)

Dziękuję za odwiedziny i komentarz Mariolko.
Przesyłam moc serdeczności. :)

Ładnie o Kazimierzu, też kiedyś go podziwiałam, ładny
rynek, galerie artystów, ponoć jest tam i wąwóz ale
nie widziałam, no i zabytkowe kamienice, fajny klimat
stworzyłaś Mariolko, niedawno o pisała o nim Halinka,
może razem tam byłyście?
Pozdrawiam serdecznie,
ja wpadłam na krótko bo coś mi wzrok szwankuje, musi
odpocząć a i z czasem krucho...

Piękne są takie chwile jeszcze z ukochanym. A
Kazimierz pewnie jest nieprzeciętnym miastem. Miło
było przeczytać.
Pozdrawiam Mariolko.

Moje klimaty. Czekam by znowu kiedyś pojechać.
Pozdrawiam;)

Z przyjemnoscia :)
Pozdrawiam, Irisku :)