Masaż?!
Odziana w szatę rajską,
Twym dłoniom się oddałam.
Naga, jak Bóg mnie stworzył,
Spojrzenia twego się bałam.
Związana cała wstydem,
Pewna swej niepewnosci.
Powoli się poddałam
Dotykom delikatności.
Obrazy na mym ciele
Oliwką malowałeś.
Czułeś pod dłoną drżenie,
Które tak dobrze znałeś.
Krew w żyłach przyspieszała
W niewoli twej czułości.
Me ciało zapomniało
O niedoskonałości
Ty, jak koneser sztuki,
Dzieło swe oceniałeś.
Piękno jest w nas, kochanie!
Cichutko poszeptałeś.
Komentarze (7)
Ładny, subtelny erotyk:)
Treść wiersza ładna ale wiersz nie ma
rytmu,niezachowana średniówka.
:)
"Odziana w szatę rajską"-"Naga, jak Bóg mnie
stworzył"= wykluczają się wzajemnie. Z ilością sylab w
wersach różnie, dobrze byłoby to ujednolicić,
uregulować.Rymy gramatycznie tutaj rażą.Archaizmy
mimo, że się nie stosuje, wg mnie są ok, ponieważ nie
przeplatają się ze współczesnymi formami.Treść na 4+,
technika gorzej. Ogólnie mi się podoba. Pozdrawiam@
...dotykiem ust wiersz napisałaś,słychać w nim szepty
pożądania...fajny erotyk,pozdrawiam
Pięknie,aż dostałem gąsiej skórki!
Ladnie.Pozdrawiam swiatecznie:)
Podoba mi się.