Maski z Bożej Łaski
W ciapki, w kropki, w kratki w paski,
będą modne wkrótce maski.
Dotąd były głównie białe,
teraz jakby spowszedniałe.
Stosowane w medycynie,
głównie podczas operacji,
albo tam, gdzie się kurzyło,
nikt nie widział w tym sensacji.
I na deskach teatralnych,
mieli czasem je aktorzy,
głównie jednak w pantomimach,
lub... polityk ją też włożył.
Inni też je zakładali,
którzy kryli swe zamiary,
więc je tylko przybierali…
To „obyczaj”, bardzo stary.
Aż tu nagle wszystkie rządy,
jednogłośnie, unisono,
nakazały wkładać maski,
idąc na przyrody łono.
Rozszerzyli tenże nakaz,
na dosłownie wszystkie sfery,
szkoły, kina i galerie…
Jakim prawem, do cholery?
Prawem walki z niewidzialnym,
ale groźnym przeciwnikiem.
Do dziś wciąż nie wyjaśniono,
„Kogo? Czego” jest wynikiem…
Ta globalna epidemia.
Wszyscy zwalczyć ją próbują
główny środek, to jest CHEMIA!
Tylko czasu potrzebują…
Tego koronawirusa
nikt nie widzi i nie czuje,
a tymczasem on powoli,
rodzaj ludzki dziesiątkuje…
Więc nadzieja jest w tych maskach,
wzór i kolor nie gra roli,
tylko jedno mu życzymy…
Niech się od nas… „odfasoli”!
DoCent 1
Komentarze (12)
Za Waldim - i jeszcze dodam - ponad miesiąc temu
oglądałam na youtube filmik, jak w lesie na Podlasiu
sobie radzą z wirusem - para buch, kotły w ruch, w
garnki kapie prawie 100%-ówka. Ta z pierwszego
kapania żonom do wanny by wirus nie zaatakował
najlepszej części kobiety, drugie kapanie - to tylko
80 procentówka, na sprzedaż dla wujka, dopiero to
trzecie kapanie idzie do sklepu na sprzedawanie.
Więc kto chce przeżyć - na Podlasie po kropelki z
butelki.
Jestem optymistą ...koronowirusa załatwię czystą ...
Moda czy nie jesteśmy skazani na noszenie masek - ja
tradycyjnie w kolorze seledyn... oby nam pomogły:-)
pozdrawiam
Cała prawda o maskach ale najbardziej podoba mi się to
ostatnie słowo :))
Bardzo na czasie...
Noszę niebieskie, bo nakupiłam ich sporo zaraz na
początku epidemii. Teraz powstanie chyba nowa moda,
maseczka pod kolor butów, auta, sukienki... ;) Wiem,
to wcale nie jest śmieszne :(
Pozdrawiam.
Dowcipne, ale także refleksyjne słowa o maskach
stosowanych w różnych okolicznościach, z metaforyką
ostatniego słowa wiersza.
Życzę zdrowia i dobrego humoru.
"Więc nadzieja jest w maseczkach" ... taka moja
propozycja, zamiast "(...) w tych maskach", przekazu
nie zmienia, a wyżej masz "tego". Zrobisz, co zechcesz
:) Poproszę jeszcze o przecinek w pierwszym wersję po
"w kratki". Wierszyk bardzo na czasie zostawiam
uśmiech :)
A ja niebieską bo tak współgra z niebem, będzie
dobrze, pozdrawiam serdecznie, w zdrowiu udanego dnia.
Noszę białą maskę, dostojniej wygląda. W niej humor
tracę, uśmiechać się nie potrafię. Pozdrawiam
serdecznie z podobanie:)
:) Jestem tradycjonalistką, więc chodzę w białej. Na
widok pewnego pana stojącego w kolejce, miałam ochotę
zaśpiewać "Maseczki w kropeczki ło ho, ho, ho,",
krótko mówiąc - Bayer Full:)
Miłego dnia:)
Dobre i na czasie. Pozdrawiam
PS moja jest kolorkowa. Dostaję w niej klaustrofobii i
uszy mi sterczą.