maskotka
Byłam twoją maskotką,
zabawką na jeden dzień,
jasnym kolorem życia,
lekarstwem na wszystko, co złe...
Byłam twoją maskotką,
kimś, kogo można przytulić,
dać wiarę i bezpieczeństwo,
wyrzucić, gdy już się znudzi...
Byłam twoją maskotką,
bez żadnych szans na miłość,
sposobem na zapomnienie,
zaledwie krótką chwilą...
Byłam twoją maskotką,
tylko tym... nikim więcej...
Widocznie nie wiedziałeś,
że zabawki też mają serce...
autor
blondyneczka
Dodano: 2006-03-23 11:03:43
Ten wiersz przeczytano 653 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.