a masz...!
...a deszcz pada i pada
lecą smutki z nieba
parasol dziurawy
ciśnienie uczuć spada na łeb na szyję
zachmurzenie umiarkowane w miłości
spadające do dużego rozczarowania
wiatry w porywach tęsknoty będą wiały jak
będą chciały
będą padały deszcze i nie wiadomo co
jeszcze
- a masz...!!!
ile krzywd narobiłeś
tyle ci spadnie na głowę.../!/
...a masz...!!!...jeszcze zakaz komentowania.....!
Komentarze (9)
a ja Ci podmucham na to niebo, to Ci się wszystkie
smutki i krzywdy cofną.niepotrzebny ten
parasol...warto było je popełniać widocznie,i nie ma
po co za nie żałować...
Ryszardzie to nie jest tak...deszcz ma w sobie jakąś
magie...zostaw parasol i tak jest dziurawy hmmmm
snutką powiedz precz...uśmiechnij się i maszeruj w
deszczu...dla Ciebie z wielkim uśmiechem;)
świetna forma i dobór słów, więc znakomity wiersz.. a
z tymi krzywdami to tak jak w magii - zło zawsze do
ciebie wraca, więc nie rób drugiemu co tobie niemiłe
:)
świetny... nietypowa prognoza pogody ze wskazaniem na
wniosek...jak zasluzyles to cierp
"zachmurzenie umiarkowane w miłości
spadające do dużego rozczarowania"- fajny zwrot
odzwierciadlający czas niepogody w związku!
Jestem meteopatką- niskociśnieniowcem, więc
utożsamienie się z podmiotem lir. przychodzi mi bez
trudu... :))
Nauczka?...i dobrze niech się nauczy i
zapamięta...plus:)
Mądre słowa:/ile krzywd narobiłeś
tyle ci spadnie na głowę../ Dobro okazane powraca, ale
zło uczynione bliźniemu tym bardziej ze zdwojona
siłą!Ja sobie obrałam taki tok interpretacyjny, a co
tam?
Podoba mi się ujęcie tego tematu, forma też całkiem
niezła. Wyraz niezadowolenia na świat nieudany...
bardzo ciekawy. Wiersz robi wrażenie... jest pisany
emocjami.