Masz rozum więc myśl
Kanibalizm wyszydzany, bardzo źle
widziany
lecz przez chrześcijan, jest
praktykowany..
Jak to udowodnić? - idź do kościoła
Ciało Chrystusa ? ksiądz do wiernych
woła
Komunikowany w pokorze, głowę pochyla
klęcząc - nieśmiało, język wychyla
Nie robi słowo ciało na nim wrażenia
i tak to trwa długie pokolenia
Może czas już zmienić religię ?Kalego?
zamienić słowo ciało, na coś
konkretnego,
takie proste słowo opłatek zbawienia...
koniec złych skojarzeń, zniewolenia
autor
karl
Dodano: 2012-10-10 10:18:29
Ten wiersz przeczytano 654 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Nie słuchaj niety tylko pisz!
Nie piszesz dla niej! Nie musi czytać i nie musisz
dorównywać do jej wysokiego poziomu pisania.
Nie każdego WENA obdarzyła takimi zdolnościami jakie
ona posiada. Komentarz komentarzowi nierówny, ironię
widać na pierwszy rzut oka.
Gdybym przejmowała się nimi, dawno "zabrałabym swoje
zabawki i poszła do domu".
Pozdrawiam serdecznie:-) NIE ODCHODŹ!
Drogi Karlu.
Poezja rządzi się swoimi prawami i Ci, którzy piszą
coś lub nie coś, wiedzą o tym. Ja wiersz zrozumiałam.
A słowo 'nieśmiało' jest bardzo na miejscu. I można
klęczęć i nieśmiało i śmiało. Albo z podniesioną
głową, albo pokornie ze strachem w sercu. Każdy ma
swoją interpretację, ja również takową posiadam.
A na koniec prośba, pisz wiersze i umieszczaj je.
Dzięki Twoim wierszom chce mi się wstać następnego
dnia. :)
drodzy czytelnicy, przeczytajcie mój wiersz uważnie
i jeżeli niete ma rację to jest to ostatni mój wiersz
Proszę i życzę miłej lektury
Pozdrawiam serdecznie traktujcie wiersz jak wiersz
"Komunikowany w pokorze, głowę pochyla
klęcząc - nieśmiało, język wychyla" - tłumaczę raz
jeszcze; ze względu na nieodpowiedni zapis wyszło na
to, że klęczał nieśmiało (stąd moje pytanie; czy można
klęczeć śmiało), a autor miał zapewne na myśli, że
nieśmiało wychylał język - czyż nie? tylko to trzeba
umieć napisać drogi autorze. pisząc i wstawiając
utwory powienien pan się liczyć z różnym odbiorem. i
proszę zrozumieć, nie ma w tym grama złośliwości do
autora. komentuję tylko wiersz. pozdrawiam licząc na
wyciągnięcie wniosku z powyższego.
BOROCZEK z mojego wiersza to biedak, borok, taki
chudziutki, mizerny ktoś.
Droga nieta - o
Przeczytaj jeszcze raz i pokaż słowo śmiało?
A tekst jak tekst - jaki autor taki tekst
jestem prosty, jak sznurek w kieszeni
i nikt ani Ty tego nie zmieni
Pozdrawiam serdecznie
Autor wie, że dzwonią, nie wie tylko w którym
kościele. błędy składni sprowadzają tekst do parteru.
bo proszę mi powiedzieć, czy można klęczeć śmiało (z
tekstu tak wynika)? Błędy interpunkcyjne (o rymach nie
wspomnę). bez urazy - nie znalazam tu nic dla siebie.
Wcale nie głupi tekst. Wystarczy tylko myśleć.