O Matce Zbawiciela...
Tak kołyszesz mnie
W tym nędznym żłobie
Przykryty siankiem
Spoglądam ku Tobie
Tyś wielkie swe oczy
Wpatrzone wciąż we mnie
Zapłakane pocierasz
Chcesz by było mi przyjemnie
Wnet zjeżdżają się królowie
Co przybyli za gwiazdką na niebie
Wszyscy pokłon składają
Mi, nie zauważają Ciebie
A Ty Matko Moja najszersza
Coś Mnie Zbawiciela zrodziła
Ileś Ty się trudu i bólu
Tylko dla Mnie przeżyła
Tyś pierwsza Amen powiedziała
Choć i lękiem i strachem owiana
Zaskoczenie i zdziwienie doskwierały
Kiedy to brałaś na siebie wolę Pana
Jednak dzięki Tobie świat modli się
Cała Polska dla Ciebie jest gotowa
Walczyć o Jasną Górę, gdzie królujesz
Maryjo, Królowo Polski Różańcowa
Miej w opiece cały świat
Bo Tyś przez Ducha Świętego
Poczęłaś mnie i zrodziłaś
Bym nauczył ludzkość dobrego
Teraz spoglądasz razem ze mną
Z Nieba, gdzie królujesz
Módl się za serca i dusze ludzkie
Odbuduj je, jak świat odbudowujesz!
Komentarze (3)
Wielka twoja miłość do Najświętszej.
uf dobrnąłem do końca zmęczony czytaniem,aż
sprawdziłem kim jesteś jaka płeć Twoja. Modlitwa
szczera lecz chaos się wdziera, pozdrawiam
...pięknie doceniłaś zasługi Matki Bożej....