Matczyny len
Odwiedziłam dzisiaj Ogród Botaniczny.
Jest cudowne lato, już zakwitły róże,
przepiękny tu zapach i widok
prześliczny.
Każdy spaceruje zawsze jak najdłużej.
Nagle wzrok kieruję na niebieską plamę
to był len wysoki, który pięknem kwiecia
przypomniał mi moje dzieciństwo i mamę
i mój dom rodzinny, najmilszy na świecie.
Dreptałam bliziutko przy spódnicy matki,
biedna niosła dziecko, które jeszcze spało.
Do gałęzi brzozy uwiązała płachtę,
ukojone szumem drzewa nie płakało.
Usiadłam na dróżce pomiędzy zbożami,
z białej koniczynki uplotłam wianeczek
włożyłam na głowę ukochanej mamie,
która prostowała spracowane plecy.
Widok ten się jeszcze delikatnie snuje -
błękit nieba, mama, len i wianek biały.
Może kiedyś ciebie mamo namaluję,
żeby dzieci skarb swój zawsze pamiętały.
Tłumaczyłam bratu, jaka była matka,
który często pytał, by ciekawość zbawić,
pośród nas dziewięciu miał tylko trzy
latka
nie mógł w to uwierzyć, że mogła
zostawić.
Komentarze (50)
Dziękuję wszystkim za przemiłe komentarze i serdecznie
pozdrawiam.
Wzruszające wspomnienie o Mamie
Broneczko, bardzo mi się Twój wiersz podoba.
Pozdrawiam serdecznie :)
poruszający czytelnika przekaz...
+ Pozdrawiam
tak no smutno
wzruszyłaś mnie Broniu:)
wypełniłaś moje serce wzruszeniem i wspomnieniami.
wzruszający serdecznie tyle miłości i ciepła zawiera
Ten cudowny wiersz ...byłam wczoraj czytałam a dziś
musiałam jeszcze raz tu wrócić :-)
pozdrawiam serdecznie - miłego dnia Broniu:-)
Witaj Broneczko,
Jak zawsze pięknie, tęsknie i z miłością. Pozdrawiam
Cię kochana i życzę, jeszcze wielu takich przeżyć i
ciepła rodzinnego. Dziękuję też, że o mnie nie
zapominasz:)
Dzisiaj niewielu wie jak wygląda len,choć niektórzy
oczka mają jak jego kwiatki.
Pozdrawiam serdecznie.
Wzruszasz slowami wiersza, ktory jest, na duze, TAK.
Pozdrawiam Broniu, serdecznie.:)
Ileż miłości do wspomnień, do Matki w tym wierszu się
mieści. Śliczny wiersz. + i dobrej nocy.
Piękne wspomnienia.Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ciekawie napisane.
Witam Serdecznie. Tak to prawda. Napisze też że piękny
i wzruszający wiersz bo tak jest Tyle pięknych
obrazów w metafory wplecione, jak cudowny wianek z
barwnych kwiatów wspomnień .Pozdrawiam gorąco.
Wzruszyłem się czytając Twój wiersz. Wspomnienia są
zawsze bez wad. :-)
Pozdrawiam!