Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

matematyka

Matematyka w moiej głowie

Nie umarłem, lecz nie istnieję w tym świecie.
Zawieszony między zachodem a wschodem
na granicy nieba jak koliber ssący nektar
złakniony przetrwania w galaktyce Oriona
lecę.
Za chwilę może dwie, pąsowa róża odsłoni pręciki.
Kropla mgły ukaże swoje przeźroczyste serce gdyż
empatia gryzie się z sympatią w lodowatej przestrzeni
nie narodzonej gdzieś daleko czarnej dziury.
Spadam.
W nieokiełznaną chęć bycia przedmiotem bez czucia,
nie błyskawicą lecz światłowodem, pobudzać do życia,
albo niszczyć to co istnieje nadzieję, miłość i paranoję.
Zabierać w nicość światło i cienie, odwrócić co nie odwrócone
jak Einstein matematycznie.

autor

miniek183

Dodano: 2012-04-06 09:29:12
Ten wiersz przeczytano 601 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Nieregularny Klimat Obojętny Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Marcia1246 Marcia1246

wiersz ma potencjal pozdrawiam serdecznie +

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »