Matka
Byłaś moja wiosną
jak do słońca
wyciągałam
do ciebie ramiona
czekałam
na twoje dłonie
lecz jak wiosna
przychodziłaś
spóźniona
Byłaś moja wiosną
jak do słońca
wyciągałam
do ciebie ramiona
czekałam
na twoje dłonie
lecz jak wiosna
przychodziłaś
spóźniona
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.