Matka alkoholika
Widzi wyrzeźbione korytarze
w jego ciele,
wie, że prowadzą donikąd,
pozostawiają tylko
puste tunele.
Cierpliwie czeka.
W jej smutnych jeziorach oczu,
wciąż chodzi Chrystus,
wyciągając ręce
do tonącego Piotra.
Jednocześnie dzielę się radością. Za ten
wiersz otrzymałam dyplom, wyróżnienie, jako
wiersz tygodnia na jednym z portali.
To już moje piąte wyróżnienie.
autor
Grażyna Sieklucka
Dodano: 2018-05-16 06:53:13
Ten wiersz przeczytano 1657 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (56)
nie dziwię się, że wiersz został wyróżniony, bo jest
naprawdę dobry, gratuluję :-)
;)
głębia empatii i miłości
Ślę mc serdeczności Grażyno. :)
Życzę udanego wieczoru.
Bardzo życiowy przekaz pozdrawiam
Dziękuję bardzo Aniu, Ireno, Sotek, Sarewok, Małgosiu.
I Ty znany, czy nieznany, kim jesteś i co się stało,
że Cię nie ma?
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję.
Pięknie Grażynko i gratuluję wyróżnienia. Pozdrawiam
cieplutko :)
...jak wiele niesie na swoich barkach słowo matka...
Życiowo :) :) pozdrawiam i głos zostawiam +
Smutny życiowy przekaz skłaniający czytelnika do
refleksji nad wartościami i potrzebami owego życia.
Pozdrawiam Grażynko:)
Marek
Tonąć nie musiał, gdyby posłuchał Chrystusa i szedł
Panem, wytrwale stawiając stopy na pale..
Pozdrawiam:-)
Bardzo dobry wiersz.
Gratuluję :)
Dziękuję bardzo Tereniu,
Dorotko.
Pozdrawiam Ewo, Januszu, Kaczorku.
Sercem gratuluję Grażynko,bardzo się
cieszę...pozdrawiam kropelkami majowego deszczu :)
Z takiej drogi niezwykle ciężko zawrócić.
Pozdrawiam i gratuluję Grażyno paa :)