Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Matka i Córka

Maria Lech (1896-1978), matka Janiny Lech (1919-1942)

MARIA
- Córko, już cię nie zobaczę? Ni żywej, ani zmarłej?
Nosiłam cię pod swym sercem, które woli być martwe,
niż nigdy ciebie nie ujrzeć. Przyszło mi żyć na świecie,
który nie daje pochować córki w grobie! A przecież
kimże ja bym była, gdybym miała zapomnieć
o moim najdroższym dziecku, które kocham ogromnie,
które jest moją cząsteczką oraz mojego męża!
Kto stoi za barbarzyństwem, które swego oręża
z najwyższą mocą używa, by zabijać bezbronnych
Polaków, Żydów i innych? W swych katowniach ustronnych,
w piekle więzień i obozów zwykłych ludzi mordują,
by polski Naród nie przeżył! Zbrodniarze bez skrupułów!

JANINA
- Gdy kończy się moje życie, Boskiej miłości pragnę.
Ciągle Boga o nią proszę, a największy jej fragment
chcę oddać swojej rodzinie. Wśród moich próśb najszczerszych
do Ciebie, Boże - Rodzice będą na miejscu pierwszym.
Błagania w chwili ostatniej, na kolanach dziewiczych
przed twym obliczem składane, są o moich najbliższych:
o mamusię i tatusia, o Benka i Elżunię,
o Madzię, Romka, Dodusia. Najserdeczniej, jak umiem,
błagam cię o ich zdrowie, Panie. O pomyślność i łaski,
błogosławieństwo, pociechę. Otocz ich, Boże, blaskiem
swej troski i miłosierdzia. Zaś mnie przez Niebios bramę
po mojej śmierci zaprowadź przed swój majestat, Panie.
Niech się spełni Twoja wola, najdroższy Ojcze w Niebie!
Dotknij mnie, bym zmartwychwstała i przyjmij mnie do siebie.

MARIA
- Matko Najświętsza, trzymałaś w swoich ramionach Syna
po Jego śmierci na Krzyżu. Cała nasza rodzina,
ja, mój mąż i nasze dzieci podziwialiśmy dzieła,
na których wielcy artyści ukazują, jak wzięłaś,
Mateczko, głowę Jezusa, w swoje matczyne ręce.
Pieta - rzeźba rodem z Niemiec. Czemu po córki męce
nie będę mogła jej objąć, pocałować, przytulić?
Uczesać włosy na głowie, włożyć białej koszuli?
Rodacy twórców pięknych Piet zabraniają mi tego!
Panie nasz i Zbawicielu, przyjmij do Domu swego
naszą córeczkę Janinę, dobrą, kochaną, czystą.
Piękną, umęczoną Jankę przyjmij do siebie, Chryste!

JANINA
- W swoim pożegnalnym liście nie pisałam, kochani,
o tym, co mnie wkrótce spotka. Będziecie załamani,
kiedy wasz spokój rozbije, grzmotnie z mocą taranu,
w dusze i serca uderzy i z mocą huraganu
wszelkie zetrze nadzieje wieść o moim straceniu.
Nie lękajcie się, najdrożsi! Pomyślcie o Zbawieniu,
które Pan nam przygotował, więc spotkamy się w Niebie!
Będziemy się tam posilać żywym Chrystusa Chlebem.
Amen.




P.S. To jest trzecia, ostatnia część utworu, która tu na Beju ma swoją premierę. Cały ten utwór poświęcony będzie Janinie Lech, bohaterce Szarych Szeregów z Włocławka, straconej przez Niemców 24 listopada 1942 roku w Dreźnie. Pięknej kobiecie w kwiecie wieku i odważnej polskiej patriotce. Cieszę się, że publikuję to w dniu Wszystkich Świętych.

Dodano: 2020-11-01 13:39:31
Ten wiersz przeczytano 1828 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

Janusz Krzysztof Janusz Krzysztof

Sławomir
Waldi
Gminny Poeta
Bardzo dziękuję za wizyty, czytanie i komentarze.
Pozdrawiam.

Gminny Poeta Gminny Poeta

Cenne i wzruszające przesłanie:)

waldi1 waldi1

Dziękuję Krzysztofie ...

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Piękne strofy pełne wiary, napisane najpiękniejszą
polszczyzną.

Janusz Krzysztof Janusz Krzysztof

Wolnyduch
Waldi
Babcia Tereska
Anna
Bardzo dziękuję za wizyty, czytanie i komentarze.
Pozdrawiam.

anna anna

nic tylko się pokłonić bohaterce (i autorowi)

Babcia Tereska Babcia Tereska

Dziękuję za przybliżenie tematu.
Tak mało jeszcze wiemy o tych czasach, bohaterach.
Albo była zmowa milczenia albo zniesławianie.
Pozdrawiam

waldi1 waldi1

Pięknie Ci dziękuję za przybliżenie mi tej historii
...

wolnyduch wolnyduch

Wiem, że to prawdziwa historia, a ślady po Bohaterce
zniknęły,
dobrze, że przybliżasz nam tę piękną postać Januszu.
Dobrego dnia życzę.

Janusz Krzysztof Janusz Krzysztof

Co do "grzmot" czy "grzmotnie" - nie wiem, co byłoby
lepsze. Tragedia mojej Bohaterki zdarzyła się
autentycznie. Podjąłem temat między innymi dlatego, że
trafiłem w biografii Janiny Lech na informację, że nic
się nie zachowało po Niej oprócz listów, w tym listu
pożegnalnego do Rodziców. Żadnych relacji, co
odczuwała, czekając na egzekucję. Próbuję sobie
wyobrazić, co mogła czuć, stąd te moje wiersze, może
nie zawsze trafione. Była osobą bardzo religijną, stąd
dużo w tym, co piszę, jest o wierze w Boga i
Chrystusa.

Janusz Krzysztof Janusz Krzysztof

Kazimierz
Wolnyduch
"Minęliśmy się", więc również i Państwu bardzo
dziękuję za wizyty, czytanie i komentarze.
Pozdrawiam.

Janusz Krzysztof Janusz Krzysztof

Annna2
Regiel

Bardzo dziękuję za wizyty, czytanie i komentarze.
Pozdrawiam.

wolnyduch wolnyduch

Ciekawie, z pozycji Matki i Córki,
myśl poprowadzona...
Zastanawiam się nad zdaniem - grzmotnie z mocą taranu,

jakoś jak dla mnie, nie brzmi to dobrze, ale może to
tylko mnie razi?...
może jak grzmot z mocą taranu?
Oczywiście, to Autor decyduje,
to tylko moje odczucie, z którym można się zgodzić lub
nie...
Pozdrawiam niedzielnie.

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Przeczytałem wszystkie części i jestem pod wielkim
wrażeniem. Chwała Bohaterom, z wielkim uznaniem,
pozdrawiam serdecznie.

Janusz Krzysztof Janusz Krzysztof

Regiel
Oczywiście, że przeczytałem ponownie tamten komentarz
i teraz wiem, że zupełnie nie tak go odebrałem.
Przepraszam za to nieporozumienie, ale byłem naprawdę
zestresowany tymi komentarzami, zupełnie niesłusznymi,
bo nigdy nikogo nie mam zwyczaju obrażać tutaj, na
Beju. Fakt, że przez kilkanaście godzin dostałem wtedy
niezłą szkołę od osób, które mienią się kulturalnymi.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »