Matka natura
Łzy z rannej rosy,
Usta ze słodkich malin,
A włosy to żyta kłosy,
Śpiew słowika brzmi wśród kalin.
Oczy ma koloru nieba,
Jej dziećmi są ludzie,zwierzęta,rośliny i
drzewa,
Suknia jej z tęczy jest uszyta,
Przeplatana nićmi z blasku księżyca.
Każdy zaznał jej matczynej miłości,
Jej troskliwość w naszych sercach gości,
Niech żyje miliony lat,
Bo z nią umarłby cały świat.
Komentarze (1)
pięknie o umiłowaniu ziemi naszej planety Wartościowy
wiersz dobrze napisany +++ Pozdrawiam