Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Matka wierna jak pies


Kiedy rosłem, ona też razem ze mną wzrastała,
pierwszy ząb mi wyleciał — grzechotała nim, w nocy
przy mnie kładła się naga, coś szeptała wciąż, a ja

tak się bałem poruszyć pod językiem jej szorstkim.
Odwróciła na moment się z przekąsem plecami,
kiedy scałowywałem lądy pierwszych miłości,

przeglądała się we mnie w dzień, gdy ojcu sczerniały
krzyż na drogę jak goździk w butonierkę włożyłem.
Rechotała bezgłośnie, gdy sam wyć sił nie miałem

i żyletka krwi niebo w jedną rozcięła chwilę.
Była przy mnie jak szedłem w mgły zatraty i głodu,
kiedy wschód słońca rzucał mi cień pętli na szyję,

wydrapała mi spokój na powiekach od spodu,
kiedy życie do okien moich oczu skoczyło,
uderzyło jak obuch i poczułem je znowu,

wtedy była w gorączce moją zimną świątynią.
Ona — bez dna ocean i ostatnia litera,
ona — rzeka bezkresna, która imion zna milion,

ciągle powtarza moje, słyszę, jak mówi teraz,
że jej łono wciąż czeka, by mnie sobą owinąć;
moja matka, śmierć moja, jak pies zawsze wierna.

Dodano: 2020-10-18 19:16:20
Ten wiersz przeczytano 1264 razy
Oddanych głosów: 32
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (34)

JoViSkA JoViSkA

Czarku :)Poruszający i wzruszający jest Twój
wiersz...trochę nawet przerażający...pozdrawiam z
podobaniem :))

beano beano

poruszające...
wrócę tu napewno...
pozdrawiam

Dziadek Norbert Dziadek Norbert


Biała Damy obok Ciebie kroczy,
od dnia narodzin się opiekuje,
obraz matczynej, czułej miłości
w pięknym swym wierszu nam ukazujesz.

Za jakość wiersza Czarku - tylko chwalić.
Serdecznie pozdrawiam życząc zdrowia,
miłego wieczoru i udanego tygodnia :)

jastrz jastrz

Widzę, że buszujesz po beju, ale nowego wiersza nie
wstawiłeś. Więc pozwolę sobie tu zaprosić Cię na
"Pandemię w Gdańsku"
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/pandemia-gdansku-552
262
Wydaje mi się, że to mój najlepszy wiersz od kilku
dni.

wolnyduch wolnyduch

Wróciłam, też tak jak Bartek myślę, że to jeden z
najlepszych wierszy jaki czytałam na temat tej pani z
kosą,
robi piorunujące wrażenie.
Pozdrawiam Poetę serdecznie :)

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Niesamowity wiersz... Niektórym śmierć depcze po
piętach od chwili narodzin

Sotek Sotek

Wciągający, rozbudzający wyobraźnię temat. Skłaniasz
czytelnika do refleksji nad istotą naszego życia.
Pozdrawiam.
Marek

Babcia Tereska Babcia Tereska

Wstrząsający i mroczny opis, śmierć jak matka
towarzyszy nam cały czas.
Pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Witaj, Czarku.

Jestem pod wielkim wrażeniem. Niesamowity Wiersz,
genialne metafory.

Podobno tylko ona nas łączy, tylko wobec niej jesteśmy
równi. Nie zgadzam się, ale nieważne. Jest tak, jak
napisałeś, dla niektórych może paradoksalnie, choć nie
widzę tu paradoksu, jest z nami od narodzin, przez
całą drogę tak samo, jak w dniu, gdy zatrzymuje nasz
czas... A właśnie, niektórzy twierdzą, że człowiek
umierając zatrzymuje się we wspomnieniu... A może
zatrzymujemy się w jej wspomnieniu. Wspomnieniu matki
śmierci. Bo ona była przed nami, jest i będzie po nas.


To jeden z najlepszych wierszy o śmierci, jakie
czytałem.

Pozdrawiam. Bartek.



anula-2 anula-2

Sprytnie, chcesz się widzę dowartościować, wiersz
technicznie nienaganny, ale za treść nie dam Ci
punktu, to nie są wartości którym hołduję.

Pozdrawiam miłego wieczoru.

Angel Boy Angel Boy

Bardzo mocny przekaz zawarty w wierszu... Pozdrawiam
serdecznie +++

jazkółka jazkółka

Mocne - jak śmierć. Pozdrawiam ☺️

MariuszG MariuszG

Dobry wiersz.
Pozdrawiam

Isana Isana

Matka - śmierć dziwnie mi się skojarzyło, ale
wgłębiając się
w wiersz zrozumiałam. Ona jest wciąż z nami i będzie
do końca.
Pozdrawiam serdecznie

Tessa50 Tessa50

Nietuzinkowy wiersz, skłania do refleksji. Pozdrawiam
Czarku jesiennie :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »