Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Matki Polki.Rzeź niewiniątek

modlitwa do Boga....usłysz nas, bo sądy nie chcą, matki ni krzty...

Płaczę niewiarą w boską sprawiedliwość, bezsilnością, nienawiścią!
Odebrałaś mi córkę!Zabiłaś we mnie przyszłość.
Chora psychicznie, z piekła rodem, matka morderczyni,
niewinności dziecka swego, jego prawa do lepszego życia.
Otwierasz kurnik i wrzucasz tam nasze dziecię,
przedmiot przetargowy, dla ciebie jak zwierzę.
Mam prawo ojca, do miłości i tęsknoty,
do bycia jak najbliżej swej pociechy, z krwi mojej zrodzonej.
Lecz ty, z zemsty za brak uczucia,
zabrałaś naszą Julię na rzeź życia.
Zamknęłaś niewinne na cztery spusty, bez skrupółów, bez serca,
a ja błagam od tygodni,miesięcy.
Głucha na wołanie me, zacofana w swej zbrodniczej strategii,
pozbawiania dziecka ojca, by choć trochę się zemścić.
Wciąż powtarzane hipokryzje, że Ty nic nie odbierasz, że jest ok,
a ja nadal nie widzę swego nieba, ty plujesz mi w twarz, tylko śmiejesz się.
Boże!Widzisz rzeż niewiniątek zgotowaną przez matki Polki,
Boże!Czy bronisz je swym milczeniem?CZy moje dziecko kiedyś mnie pokocha?
Ryczę jak dziewicze lasy, palone ręką diabła,
przelewam oceany łez!Wciąż tak uniżenie błagam!
Ściana.Pustka.I widzę tysiące nas!
Ojcowie bez praw!Ojcowie bez szans!
Nasze dzieci czekają na dotyk ojcowskiej dłoni,
matki rozbijają ich świat na miliony.
I nikt nam nie pomoże, nasze dzieci zgwałcone ich wolą,
nikt nie pomoże dzieciom, nieświadomym, bezbronnym.
Błagam Boże, zaopiekuj się nimi dopuki nie wyrwiemy ich z rąk bestii zwanych matkami,
niech nieskrzywdzone pozostaną i czyste.A my je odzyskamy.

Magdalena K. Niedźwiada.-niech każdy jej pogratuluje!

autor

rebel

Dodano: 2008-11-14 11:27:19
Ten wiersz przeczytano 570 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

ula2ula ula2ula

pięknie walczysz o dziecko bo to miłość bezinteresowna
Wiersz jest bólem ojca wzrusza bo dzieci powinny mieć
serce obojga rodziców Na tak!

aanka aanka

to istny krzyk rozpaczy -oddajcie dzieci ojcom oni tez
potrafią kochać-współczuję -najbardziej jednak
dzieciom ,bo to one cierpią za głupotę, egoizm i nie
wiem co tam jeszcze swoich rodziców i instytucji
,które ponoć na celu mają pomagać--duzy plus za
wiersz-mam nadzieję ,że doczekasz dnia gdy będziesz
mógł przytulić do serca swoje dziecko i darzyć je
miłością

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »