Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Matko

Nemezis bloog wp.pl

Ty! duszo! tak głęboko wrosłaś korzeniami
w moje chore i naznaczone bliznami ciało
ciebie wiatr dotyka palcami, przemyka gałązkami
szeptem i podsłuchem wichrzy żywe liście
gdy ja wciąż uniżam zatwardziałe czoło
Matko zagniewana odbiciem lustra
płacz za synem niewprawnym
łzy to krew duszy, nie ciała

Życie jak zmarszczka niesie się po wodzie
przeplata i układa zwiędłe cierpieniem liście
dlatego jesteś taka przejrzysta i biała
wiedz, że ciężko być prawdziwym poetą
bo wszystkie te kochania, lekkie i ciężkie
w jedną śmieszność od miłości wyżebrane
niedawne...
a już starość zgina mi kolana

Wciąż mylę przejrzyste okna z lustrem
w którym przeszłość sieje zwątpienie
tak się jeszcze tlę bladym płomieniem
tęsknotą i bólem nieopowiedzianym
zamiast żywym ogniem Niebo spalić
ale przecież to z tobą
mam najwięcej wspomnień
Matko rozkoszy zapomnianej

autor

kszak

Dodano: 2018-03-20 06:57:49
Ten wiersz przeczytano 438 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

Ola Ola

Ładna refleksja
Pozdrawiam

zmegi zmegi

Dobra życiowa refleksja właśnie plusik
skradła:)pozdrawiam cieplutko:)

Sotek Sotek

Dobra życiowa refleksja skłaniająca czytelnia do
zastanowienia się nad wartościami naszego życia.
Pozdrawiam:)
Marek

AMOR1988 AMOR1988

Świetna refleksja pozdrawiam serdecznie;)

Maciek.J Maciek.J

ciekawy zapis wiersza

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »