Mąż z czwartej ligi
Młoda góralka z Zakopanego
rzuciła męża strasznie gnuśnego.
Nie chciał on strzelać goli,
łgał, że go głowa boli.
Wyszła za strzelca wyborowego.
autor
Madame Motylek
Dodano: 2016-07-20 17:51:28
Ten wiersz przeczytano 1487 razy
Oddanych głosów: 39
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (46)
zaradna dziewczyna ;-)
superaśne :)))
Nie ma to, jak dobry spust u strzelca
wyborowego!!!!!!!!!
Madame Motylek widzę bardzo sympatyczną parę na
avatarze więc pozdrawiam bardzo serdecznie:-)
Dzięki za odwiedziny a limeryk kjut!
Relaksującej nocki:-)
fajne fajne no takie
Super, hahahahaha...Miłego dnia:-)
ha ha dooobre!Pozdrawiam z uśmiechem.
I dobrze. Super
Miłego;)
Ewa Kosim
wandaw
Iris&
Maciek.J
waldi1
Taki Sobie
andreas
Dzięki serdeczne za wizytę i miłe komentarze pod
limerykiem:)
Pozdrawiam
Fajnie!!!
hahahhaha +++++ dla strzelca
pierwszy prawdziwy leń był.. drugi z góralką sobie
poradził ..tylko czy tarcza wytrzyma tak ostre
strzelanie ..
Motylek piłkę kopie ?
oj trzymaj się chłopie
świetny limeryk...
uroczego dzionka Motylku:)
:)))))))))))))))) no i super :)
Ubawiłaś mnie setnie
Pozdrawiam z usmiechem
:)))))))))))))))) no i super :)
Ubawiłaś mnie setnie
Pozdrawiam z usmiechem