(m)bajanie
wcale nie cieszy mnie Twoja obecność
i podsłuchy
uśmiechy
ironicznie za plecami
tysiące szkieł tłuczonych na miliony
białych płatków
czystych śniegu
i pierścionek za duży na mój palec
jeszcze nie dorosłam
do takich oszustw
i nie przetłumaczysz mi
z polskiego
przewodnika po ży..
do żucia gum.
i przyklejania ich pod ławkę
banalnie
licealnie
MaM
mamo. matura. marzenia. mrowienie w mróz
(bez)mózg
martwa natura
komputerów i długopisów
komórek
z esemesami od Ciebie.
Komentarze (1)
Fajnie - brzmi, ogólnie jest dobrze, mi też się
podoba, na tak.