Me marzenia
I przyjdzie w końcu ten nieoczekiwany
czas,
W którym zginą wszystkie marzenia o nas,
Niech przyjdzie jak najpóźniej, bo ja
kocham marzenia,
Kocham marzyć, że nasze życie się
odmienia,
Odżywiam się myślą o wspólnym byciu
razem,
W rzeczywistości ciągle jestem zimnym
głazem,
Wiem, że to głupie tak sobie myśleć,
Ale te marzenia dają mi życię,
Chociaż wtedy przenieść się w piękny
świat,
W którym jesteśmy razem, Ty i ja,
Zanurzyć się w nich przez kilka chwil,
O moich marzeniach nigdy nie powiem Ci,
Chociaż często powiedzieć Ci chcę,
Twojej reakcji bardzo boje się,
Wyrazu twarzy Twej,
Zranionej duszy mej...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.