Meandry życia
Witam Wszystkich serdecznie i życzę, miłego
niedzielnego popołudnia:)
M łodość minęła jak z bicza strzelił
E den to nie był, choć żal mi wspomnień,
A le pogodzić trzeba się z czasem
N ic nie jest wieczne, nie wróci do
mnie.
D rogo to życie nieraz kosztuje,
R ozdzierać szaty niemal się zdarza,
Y achtem radości bywa nadzieja
Ż enadą znowu, plotki powtarzać.
Y ale żywota zawsze otwarty,
C zytać w nim można jak w woluminie
I grać wciąż z losem, tak się nie godzi
A bak dziejowy - nikt nie jest winien.
Komentarze (15)
Podoba mi się :)
Miłej niedzieli, Isiu :)
Ja wolę nie igrać Isiu miła z losem ...
Witaj Isiu.
Podoba się wiersz (akrostych) i przekaz myśli.
Wszystko przemija, nie mamy na to wpływu.
Pozdrawiam i dobranoc.:)
gratuluję kunsztu, bo świetny akrostych:) pozdrawiam
Isia
nikt nie jest winien... , to puenta do refleksji..,
pozdrawiam ciepło:)
bardzo dobry akrostych - takie jest przemijanie:-)
pozdrawiam
Ciekawy i pracowity wiersz.
Pozdrawiam serdecznie Isiu :)
Jestem wciąż przed pierwszym swoim akrostychem. Ciągle
się uczę. Również od Ciebie. Pozdrawiam Isiu. :):):)
Podoba mi się zgrabne wybrnięcie z trudności
,,igreka''. Tytuł w formie akronimu, czemu nie.
Witaj Isiu:)
Też kiedyś pisałem akrostychy (głównie dla dziewczyn)
Może pomyślę i o nich znów:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Podoba się.
Pozdrawiam Isiu :)
Irenko no proszę przedstawiłaś nam porcje życiowych
wydarzeń Super akrostych Pozdrawiam:))
Bardzo fajny. Pozdrawiam.
Bagaż życiowy
z mądrością i doświadczeniem
Pozdrawiam Isiu:)
Podoba mi się Twój akrostych.
Drogo to życie często kosztuje, tak czytam, aby
uniknąć powtórzenia dwukrotnie: czasem, ale można coś
innego wstawić.