Mechaniczna Pomarańcza
Sztuczne Łzy spływają
Mi po policzkach
Plastikowe przymykam oczy
Nie mam duszy...
Obcinam myśli złe
Serce kluczykiem nakręcam
Zegar się spóźnia.
Nie zdążę do nieba.
Nie mam serca
Aluminiowa folia szeleści
W głowie
Koronę zrzucę
Kolejny raz krzyknę
Morderco
Komentarze (1)
Frapujący wiesz, i wg mnie bardzo dobry.