Mędrzec

Fredrykiem

Powiedział mi niegdyś mędrzec sprawiedliwy:
"Chłopie, żyjesz po co?,

Aby być szczęśliwym!

Czy Polska to, Kongo,
czy kraj gdzie Mandela -
trzeba żyć dla szczęścia,
myśleć, że niedziela

każdym dniem następnym,
że rok każdy będzie,
tym rokiem przestępnym,
który szczęście niesie,
bo dłuższy o dzień.
Dlatego Predator,
ty się w końcu zmień.

Uśmiechnij się do siebie,
nie pisz jej o smutku,
nie mam jej miłością,
to i tak bez skutku.

Ciesz się życiem,
baw się - niczym celebryta.
Jak przestaniesz pisać
pomyśli kobita,
że inna nastała.

I wróci do Ciebie,
bo będzie się bała."

A jeśli nie wróci?

" Wróci jak Bóg w niebie.
Czymże chłystku jakiś
mam przekonać ciebie?

Kto tu mędrcem? - pytam -
masz Ci tu zwyczaje...
starszy pyta grzecznie
i nic nie dostaje.

Responsu żadnego.
Ot, nastała pora,
że mądry ustępuje
względom Pre-da-tora.

Cóż to jest za imię?
Wymysły Schpielberga.
W dyskursie mądrości
jest niczym obelga.
Tym mianem określić
przychodzi potwora.
Gdzie daleko szukać,
toć mamy Kaczora.

Gnoma, co avatar
ma raczej na twarzy,
knowaniem skrzywionej.
Tylko o tym marzy,
by świat zniszczyć cały.
Tak i twoje imię,
ot i despekt cały.

Zmień więc swe przezwisko -
usuń tę maszkarę.
Zrób tak, a poniecham
dać na ciebie karę -

i odstąpię od klątwy,
w której marne geny
zmuszają do tego,
byś z pomocą weny
miłością nas karmił
całkiem niespełnioną.

Wybieraj, Predatorze,
dobroć nieskończoną,
którą okazuję.
Jeśli nie chcesz, trudno,
lecz już ci współczuję.

Boś przepadł w otchłani
kosmicznej niecnoty.
Ach wybacz, już kończę,
gdyż nie mam ochoty,
strzępić tu języka
na takie głupoty.

Płaszcz pomóż założyć,
przestań predatorzyć... gamoniu.
Już znikam."

autor

Predator57

Napisany: 2020-05-30 Dodano: 2020-05-30 14:34:49

Ten wiersz przeczytano 1704 razy

Oddanych głosów: 6

Rodzaj Nieregularny Klimat Ironiczny Tematyka Fantastyka

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie