medytacja
do klatki moich żeber
wsuwa się młodziutkie słońce
a ja siedzę na ławce nad stawem
i ciężko pracuję zatrzymując czas
wdycham i wydycham błękit
by niebo otwarło się jak brama
wsparta na wierzbach kruchych
cierpliwie znoszących swój los
wietrzyk przedziera się przez gałęzie
kłujące w plecy jak dzieci
które dopraszają się zabawy
pacnięciem liściastych palców
świat mieni się nowością poranka
i dzierga dzień z promieni światła
pomiędzy oddechami dotykając
zastygłych pod powiekami barw
a potem zgiełk ptasi wybucha
i trzeba od nowa zaczynać ciszę
Komentarze (14)
Gminny Poeta
Cieszę sie, że "niczym" jest w cudzysłowie - sądzę, że
medytacja to fajna sprawa.
Pozdrawiam
Medytacja, czyli fajny wierszyk o "niczym" Plusa
zostawiam:)))
Wolnyduch. Alan(Wirek). Anna. Beano. Babcia Tereska.
@Krystek. Sisy89. Waldi1. Mala.duza. Molica. Kropla47
Serdecznie dziękuję Wam za miłe odwiedziny,
komentarze i życzenia.
Pozdrawiam ciepło:)
Wyciszenie bywa czasem potrzebne, dobrego dnia życzę.
Czuje się klimat:)zachodzącego lata:)
a ja siedzę na ławce nad stawem
i ciężko pracuję zatrzymując czas
- świetne!
miło było przeczytać...
pozdrawiam
Czytam z przyjemnością. Takie ostatnie dni lata.
Pozdrawiam
Wspaniałe opisanie atmosfery wyciszenia na łonie
pięknej przyrody. Z przyjemnością wsłuchałam się w
ciszę. Udanego dnia z uśmiechem:)
"od nowa zaczynać ciszę" - ładne :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Jak to w życiu bywa ...kto dzierga ten owoce zbiera
...
lubię tak... zamykam oczy i wsłuchuję się w siebie -
Witam,
medytacje sa bardzo pomocne w utrzymywaniu
równowagi psychicznej.
Warto czasem poświecić im czas.
PS Dziękuję za odwiedziny w archiwum i pamięć o
mnie.
Uśmiech i pozdrowienia .
Udanego tygodnia życzę.
Czytałam z zachwytem i przyjemnością... Miłego dnia:)