Meka ogarnia mysli me...
Agnieszka Kocham Cie!!
NIe chce juz zyc, chce ttylko dalej snic ,o
tym czego tak naprawde pragne w zyciu
tym.
Boze prosze pozwol mi odejsc stad, tam
gdzie nie znajdzie mnie nikt, nie zrobi mi
krzywdy
nie pozbawi radosci . Pozwol mi bym ,mogl
stanac w promieiu goracego slonca,spojrzec
w
niebo ucieszyc sie ,tak bez konca..Nie
zabieraj czego pragne ,milosi i dobra. Nie
karz mnie
gdy nie czynie zla ,prosze.. tylko milosc
mą ,szanuj jak siebie ,nie chce zle..Zrozum
mnie.
Tak Bardzo kocham Cie! ,Jak bardzo kocham
Agnieszke ,nie pozwol mi ,zranic jej
,stracic na zawsze
wtedy me zycie sens stracic zechce,,,nie
poddaje sie ..lecz lzy ,przyslaniaja widoki
me.
Na Ciebie ...na siebie na zycie me.Ktore
tak bardzo boli mnie.Nie rozumiem,
wytlumacz mi ze
warto zyci i walczyc nigdy nie poddawac sie
,chce zrozuiec w koncu ,ze potrzebny jestem
.
ZE Zyc dalej mam ,,,czy tego Chce? nie
potrafie okreslic w tej chwili ,,,czegos
takiego.
Tyle rzeczy prezde mna ,a ja bez walki
poddac sie chce ? ,moze nie liczysz ze mna
sie...
Moze tak naprawde nie twoja wina ,,ze
Cierpie ?? Co Robic? co Dalej poczac mam.
nie wiem ..?
Pisze ,czy to ma sens ? czy to zabierze w
koncu smutki te ?? ktore tak bardzo rania
mnie?
Nikt nie dowie sie...Pragne tylko milosci ,
ktora tak naprawde na Ziemi twej trzyma
mnie,,
i bedzie trzymac dopoki druga osoba kochac
mnie bedzie...
Zycie zaczyna sie ,gdy kochac sie chce...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.