Melancholia
Z dnia na dzień,
gdy patrzę na twe zdjęcie,
uczucie tak gorące
staje się obojętne...
Wciąż ta sama osoba
spogląda z niego,
wiecznie uśmiechnięta
choć w koło szaroć
kolejnych dni gości...
Próbuję rozmawiać
z tobą, a może już
z samą sobą.
Nie patrz tak na mnie,
już nie tym wzrokiem,
bo to co piękne mija
bezpowrotnie...
Próbuję uciec przed
twoim spojrzeniem,
kiedyś tak cennym,
dziś bez znaczenia...
W końcu chowam to
zdjęcie do pudełka,
nie chcę go widzieć,
nie chcę czuć tego
spojrzenia, wybacz!
Komentarze (1)
samotność i tęsknota są straszne... a takie chwile
refleksji przygnębiające...;(