melancholia
Jak spadający liść odchodzę,
z pamięcią wspomnień i zachwytów ,
aby znów wrócić i stanąc na tej drodze
na której nie będzie już rozkwitu.
W otwartej dłoni przyszłość mamy
aby ją skrywać przed swiatem .
Lecz w snach proroczych jej nie poznamy
,
cieszmy się zwykłym kwiatem .
W pogoni świata,codziennych troskach
bądźmy dla siebie mili .
Niech każda chwila będzie radosna ,
bo po to wszyscy na ziemię przybyli .
Iwona.D.2008
Komentarze (6)
Wiersz z przesłaniem. Mam nadzieję, że to nie
pożegnanie. Pozdrawiam
Sliczne,radosne przeslanie,,,na tej ziemi,,
delikatnie,,,z wyczuciem,,,pozdrawiam.
cudowny wiersz, delikanie napisany :)
babajaga ma rację, ale wiersz jest bardzo dobry,
pozdrawiam
Wiosna do nas przyszła a u Ciebie chyba jesień
-odchodzisz jak ten spadający listek.Ładnie
Wiersz pełen melancholii jak jesień.