Melancholia
D.J.
Puch w sercu
Biały zamglony
Kłują w naczynia
brzegi korony
Namiastka śpiewu
Krew się ociera
O życie pachnące Tobą
Czas zamiera
Kamienne oblicza
Platoniczne obrazy
Kolor się zaostrza
Ból dyktuje wyrazy
Uśmiech przebija się i ściąga koronę
Chociaż umiem już płynąć pod prąd
zatonę
autor
agablue
Dodano: 2014-09-03 10:57:31
Ten wiersz przeczytano 654 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Bardzo głęboka treść, z porcją smutku i wielkim
ładunkiem osobistym.
Dziękuję serdecznie :)
Powiało chłodem i smutkiem,ale wiersz
ładny.Pozdrawiam:)
-- z tym płynięciem pod prąd to u mnie na bakier,
chyba nie byłam na tej lekcji;)... Tobie zaś gratuluję
i odwagi i fajnego wiersza...
-- spokojnej nocy...
Sztuka jest umiec plynac pod prad, ja nie potrafie.
Pozdrawiam
ciekawy ....myślę że nie zatoniesz....dasz radę
:-))))))
pozdrawiam
Ciężko płynąć pod prąd,zwłaszcza z bólem pękniętego
serca...
Ładny,mimo smutku,ciekawy wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:)
lodowy kwiat
Melancholia przejmująca chłodem...
Ciekawy. Pozdrawiam :)
a kapoczek - zapominalska.
Pozdrawiam serdecznie
ciekawa refleksja pozdrawiam :)