Melancholia
Otwartą mam duszę,
Jak dłoń u żebraka.
Gotową do lotu,
Jako skrzydło ptaka.
Rozmyślam dość często,
Jak można wyjść z cienia,
By wszystkie posklejać,
Pęknięte marzenia.
Rozczulam się wtedy,
Z byle to powodu.
Zupełnie inaczej,
Niż było za młodu.
Częściej niźli radość
Smutek u mnie gości.
Trudno bywa nieraz,
Ukryć znamię złości.
I tylko wnuczęta,
Są blaskiem mej twarzy,
O którym tak często,
Każdy człowiek marzy.
autor
jarmolstan
Dodano: 2010-01-16 08:43:49
Ten wiersz przeczytano 1367 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Melancholia dzisiaj twoim klimatem..bardzo ładny
wiersz,często miewamy takie chwile w życiu ,że nasze
rozważania nie dają nam spokoju..
Oj, te rozrabiaki przewracaja dom do gory nogami, ale
sa takie kochane.
Ach ta melancholia, ale czasem to inne imie weny...
Twoje wiersze są piękne, myślę , że kiedyś z zazdrości
pęknę.
Widzę, że każdy temat nadaje się pod twoje pióro.
Życzę wciąż nowych wierszy.
serdecznie pozdrawiam.
Melancholia często nas dopada w zimowe wieczory
,dobrze że są wnuki .Pozdrawiam serdecznie.
dzieci ich szczere uśmiech, przynoszą nam tyle
radości, nie mam jeszcze wnuków, ale może nie długo,
ale mam swoje kochane, małe dziecko po długiej
przerwie i ono jest moją radością... wiersz ładnie
napisany, płynny w czytaniu...pozdrawiam
Otwarta dusza i serce to miód dla wnucząt.
Ciekawy wiersz,ale i teraz musisz tylko liczyć na
wnuków-rozweselą na 100% ...powodzenia
Cieszmy się każdą , nawet małą chwilą życia.
Te wnuki, łobuziaki...
Dzieci mają w sobie niesamowitą energię
i niezwykłe pomysły.Są kochane.Dobrze być
dziadkiem.Pozdrawiam:)
to prawda, coraz więcej smutku i goryczy...lecz
uśmiech dziecka wiele zmienia...
w wierszu bardziej klimat pogodny. Starzeć też można
się pięknie.
To jest sztuka na starość nie być zgryźliwym, trzeba
chyba na to pracować przez całe życie.
Otóż to ,póki sił starczy trzeba cieszyc się zyciem, a
tyle jest pięknych spraw chociażby pisanie wierszy
:)))