Melancholijny obraz...
samotności
Spojrzała w niebo, pochmurne jak jej życie.
Zza chmury wyjrzało słońce, promienny blask
padający na twarz łagodnie głaskał
policzek.
Podniosła wieczko pozytywki, którą
kiedyś
dostała w prezencie na imieniny. Z wnętrza
wydobyły się dźwięki jej ulubionego utworu.
Westchnęła, przejęta miłym znakiem miłości
męża, który nie z własnej woli musiał z
tego
świata odejść. Przymknęła powieki; obraz
pod
nimi wprawił ją w pogodny nastrój, na usta
powrócił uśmiech. Zapomniała o jesieni;
o ptakach, wśród których trwało poruszenie
podczas prostowania skrzydeł do lotu.
Nie wzruszyła się na myśl o kolejnych
opadłych
liściach, o chłodzie zniechęcającym do
wyjścia
z domu. Bujając się w fotelu, marzyła;
o wiośnie, która zawita do jej przydomowego
ogródka, o słodkim zapachu róż
herbacianych;
pąki zebrane w bukiet na grób zaniesie.
Wiatr szumiący w liściach będzie snuć
opowieść
o lecie; o spacerach po lesie, o wybujałych
zbożach na polach i trawach nieskoszonych
na łąkach, a ona, złocistymi promieniami
słońca cieszyć się będzie.
Po smutnych dniach zimowych przyniesie
nadzieję.
Zdawało jej się, że słyszała kroki za
drzwiami;
nasłuchiwała, ale znajome odgłosy, powoli
cichły
w przeciągu wywołanym przez uchylone okno
na klatce schodowej i drzwiami wejściowymi,
które po chwili z trzaskiem się
zamknęły.
Uprzytomniła sobie, że on, już nigdy nie
wróci.
"Nigdy nie umierają Ci, którzy są kochani"
Komentarze (102)
Pięknie i wzruszająco przedstawiona chwila. Pozdrawiam
z plusem:)
Samotność, nadaremne czekanie, ciepło wspomnień -
piękna melancholia.
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo wzruszająca melancholia, pozdrawiam ciepło.
Wzruszająco oddana melancholia, nostalgia, tęsknota...
Wzruszyłam się... Piękny tekst i prawdziwy. Pozdrawiam
Wandeczko:)
Mario, fajnie Ci wyszło do rymu słowo "kryśli" ;):)
Człowiek marzy a los waży ;)
Ano, niezbadane i nie do przewidzenia.
czasem się zdarza, ale przeważnie człowiek myśli Pan
Bóg kryśli.
Melancholio jesienna 'witaj.
Tęsknotą zakrapiany wiersz.
Pozdrawiam serdecznie
;)
Miłym czytelnikom dziękuję za przeczytanie prozy i
życzę odpoczynku niedzielnego po pracowitych dniach
powszednich :)
Wymowna tęsknota.
Ale są na szczęście dzieci i wnuki, które potrafią
pocieszać...
Pozdrawiam :)
W samotności jedynie wspomnienia nadają sens życiu...
Pozdrawiam Cię serdecznie Weno i życzę miłej niedzieli
:)
Wspomnienia, melancholia i tęsknota :)
Wzruszające wersy z tęsknotą w sercu...
Pozdrawiam niedzielnie Wandziu:)
On już nigdy nie wróci, ale czeka.
Wspomnienia są jak perły.
Pozdrawiam serdecznie