Melodia duszy
Gdyby moje myśli
dźwięk swój posiadały
w tym momencie
radosną pieśń by grały.
Śpiewałyby o tobie
lekko trącając miłości struny,
a serce by im z ochotą
do rytmu stukało.
Za melodią podążając
przyszedłbyś na miejsce,
gdzie siedzę samotnie
na ławce nadziei
oczekując chwili,
gdy nas już nic nie rozdzieli.
Komentarze (11)
Wrażliwcem jestem,muszę się więc to podpisać..Bo
wiersz swoją subletnością i niebanalnością
poruszył..nie narzucasz swojej osoby..czekasz
cierpliwie,jakby taka niezauważana..Życzę,byś
doczekała..już jutro:)..M.
nie siedź na ławce idź na jej na przeciw....ładnie
napisany wiersz, miły w odbiorze...pozdrawiam
I bardzo ładnie myśli zagrały..a serca w tańcu się
zapomniały...pozdrawiam serdecznie...
u Ciebie cieplutko i milutko.... pozdrawiam...
zajrzałem w głąb duszy to miłosc...tańczyła
walca...zielona ławka....i cisza...magia i...nostalgia
.....b.dobry wiersz.pozdrawiam.
Nie czekaj-bierz Zycie za rogi i uciekaj. Z tej
ławeczki samotności. Niech się zima na niej
gości.Ciepło cię pozdrawiam.
Ładny wiersz na duży plus:)
pozdrawiam
Bardzo ładny wiersz z melodią duszy w tle, oby miłość
przyszła i już nigdy nie odeszła.Pozdrawiam
serdecznie.
Ładnie, chociaż na ławce nadziei lepiej czekac na
połączenie, a nie na "nie rozdzielenie"
piękna melodia słów , czytając wiersz skojarzyła mi
się piosenka Goya - Tylko mnie kochaj .... pozdrawiam
Pieknie, bardzo pieknie ;-)