Memu
Dziś w menu:
młode ziemniaki
z koperkiem,
schabowy (nie byle jaki)
w panierce,
małosolne
(takie w sam raz).
A na deser frywolnie,
ja.
autor
DoroteK
Dodano: 2014-08-26 06:26:23
Ten wiersz przeczytano 3452 razy
Oddanych głosów: 79
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (91)
Rozbudziłaś we mnie apetyt. z pewnością musisz brać
pod uwagę dokładkę, oczywiście mówię o deserze:)
Gdzie się podziewasz?
Pozdrawiam.
Marek
Znakomite i dla duszy, serca i ciała, pozdrawiam
serdecznie.
Super :) Pewnie najlepszy będzie deser :)
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Na taki deser warto czekać:))
WOW! co za menu...
Me (ciało) dajesz (je)mu.
Albo
Memu to menu dla niego. :)
Frywolna Dorota. ;)
No już dobrze, peelka.
w zimę deser dobrze jest podgrzać na kaloryferze.
jesteś niemożliwa Deserze :):):)
a ja tu na diecie :((
cudowne menu:))
Kurde że mnie tu w sierpniu nie było:(
a myślałem ze tylko są wiersze, a tu tekst rozbity...
Dobre! Dziękuję za wizytę u mnie. Pozdrawiam
"A na deser frywolnie,
ja."
Pozdrawiam :-)))
ja bym jeszcze zjadł kolację :)
Ot i cała Dorotka, potrafi rozweselić smutne serca.
Pozdrawiam :)