Męstwo
Drżącym strachem - na samotnych wyspach -
przebywamy...
Ulotnością chwili niezwykle ludzkiej, czas
marnujemy.
Za smakiem paniki, na nowo brzmiącej, się
zatracamy...
I za serca rytm, budujący życie, stokrotnie
dziękujemy.
Za papierem moralności, wysyłanym przez
słabeuszy...
Kryją się ludzię ogarnięci pasją
samoistnienia.
Nie ma już etykiet, nie ma niewoli i
godności stróży...
Są popaprane miedzą i siwizną łąki
milczenia.
Z krwią na rękach i zapachem niepohamowanej
żądzy...
Podążą to jeden to drugi na metę chorego
zwycięstwa.
Czy naprawdę tak wielu do zagłady tej
dąży?...
To nie bunt lecz miłosierdzie jest
wykazaniem męstwa.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.