metafizycznie
starszyzna zawsze siadała wśród 4 stron
świata
w środku sadziła dęby gdzie każdy miał swój
własny
korzeń i liść - epicentrum mocy ducha z
ciałem
dzisiaj żeby ujrzeć grawerowany napis
trzeba sięgnąć latami wstecz
a w ten czas natura płodzi swoje owoce
na kościach przodków
ku naszej pamięci
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.