Metamorfoza
widziałam ciebie
w chmurach
tańczyłeś z deszczem
kręciłeś się
dokoła siebie
trąbą powietrzną
się stałeś...
i
dokonałeś
totalnego
zniszczenia...
Gliwice 25.06.2020 r.
autor
Berenika57
Dodano: 2020-06-25 16:54:36
Ten wiersz przeczytano 1960 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Nie minęłaś się z prawdą, Joasiu :)) Pozdrawiam
cieplutko i pięknie dziękuję za odwiedziny :) B.G.
Niektórzy wprowadzaja wokół siebie taki zamęt, sieją
zniszczenie... Skutki takiego huraganu trudno jest
zapomnieć...
Pozdrawiam serdecznie :)
Cieszę się, że wiersz jest tak różnie interpretowany,
bo tak też można go właśnie odczytywać :)) Wszystkim
Państwu dziękuję za ciekawe komentarze i pozdrawiam
serdecznie :) B.G.
Chociaż to o przyrodzie ale i pasuje do życia. To taki
uniwersalny wiersz.
Pozdrawiam ciepło :)
Podziwiam Bereniko Twój przeróżny, barwny styl
poetycki. A wiersz można różnie interpretować, w
zależności od pogody ducha...:)
Niepokojąca wizja :)
A mnie wiersz bardzo podoba sie pomimo klimatu
pesymistycznego...
Mocny lecz odnieść mogę to do osoby zmarłej która jest
szczęśliwa a ty płaczesz ale jesteś świadoma życia
które jest nie tylko tu na ziemi Zostawiając Ciebie
wszystko zniszczyła np marzenia itp oraz jeszcze kilku
innych interpretacji bardzo fajny wiersz.
Niezgodna - dziękuję ślicznie i pozdrawiam :) B.G.
Zgadza się, Edwardzie :)
Miło mi, że zajrzałeś :))
Pozdrawiam serdecznie :) B.G.
...ciekawe; zatrzymałaś:))
A moim zdaniem, tu sam Belzebub zakręcił ogonem przed
śniadaniem
i dokonał swego, ogłupił bliźniego.
Wiersz z podwójnym dnem. Pozdrawiam
Nowych Gości również pozdrawiam
i pięknie dziękuję za komentarze :) B.G.
Ciekawie, przeczytaj moją prozę "Łowca".
Pozdrawiam :)