Meta/n/
Tak wielu ludzi odchodzi, nie mając nawet okazji na pożegnanie z najbliższymi. KARWINA 20.12.2018 [*************]
Choinki sadzi się celowo,
karpie hoduje specjalnie,
a ludzie - umierają nawet w Wigilię,
nie doczekawszy pierwszej gwiazdki.
Smutne będą tegoroczne święta dla bardzo
wielu rodzin.
A życie - będzie biegło swoim torem - jak
zwykle.
Proszę nie głosować!
autor
pietras
Dodano: 2018-12-21 12:36:24
Ten wiersz przeczytano 1686 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Samo życie. Ja w wigilię, dawno, dawno temu
chowałem swego Dziadka a pamiętam jakby to było
wczoraj.
Pozdrawiam. Spokojnej niedzieli i szczęśliwego Nowego
Roku...
Smutne i prawdziwe.
Taką miałem Wigilię dwa lata temu, właśnie w ten dzień
odszedł do Pana mój ukochany brat
Prawda.
To fakt.
Pozdrawiam.
Śmierć nigdy nie przychodzi w porę. Trzy dni przed
Wigilią pochowałam swojego ukochanego męża :((
Aż nie wiem, jak skomentować... Zdrowych, Pogodnych,
Pełnych Ciepła i Miłości Świąt w gronie najbliższych
:) Pozdrawiam serdecznie +++
Bardzo smutny obraz rzeczywistości... Zdrowych,
Pogodnych, Pełnych Ciepła i Miłości Świąt :)
Pozdrawiam serdecznie +++
Dziękuję za komentarze.
@DoroteK
Na temat szpitali i personelu, mógłbym napisać
książkę, bo moja żona choruje od wielu lat. Kiedyś,
gdy miała taki ból głowy, że prawie traciła
przytomność, też poprosiłem pielęgniarkę o coś
przeciwbólowego, a pani mi odpowiedziała, że bez
decyzji lekarza, nie może dać żadnej tabletki,bo może
zaszkodzić, a nie pomóc.
A lekarz dyżurował pod telefonem i nie znał mojej
żony, a karty pacjentki w domu nie miał.
Jakaś pani dała swój lek i po pół godzinie ból minął.
Pielęgniarka nie chce brać odpowiedzialności za
lekarza, ale lekarz powinien był przyjechać, czego nie
zrobił.
idealnie wyraziłeś to jak i ja czuję, i z tymi
karpiami, i z choinkami, i ze śmiercią, która nie
świętuje... byłam kiedyć chora i w szpitalu, właśnie
podczas świąt, ludzi umierali w boleściach i w wigilę
i w święta... to było straszne, ale najstraszniejsza
była obojetnośc na ból i cieprpienie tych osób -
ppersonelu medycznego... przepraszam jeśli kogoś
uraziłam, ale tak to widziałam, z płaczem poszłam do
dyżurki i ze słowami, "czy nie można ukoić bólu tej
pani", ta pani wyła z bólu od kilku godzin i trafiłam
na lodową ścianę, to było straszne...
Życzmy sobie zatem spokojnych Świąt!
I zamyka się koło życia, to jest normalna sprawa,
najnormalniejsza na świecie. Dla pani z kosą każdy
dzień jest dobry.
smutne - nigdy nie wiemy co nas czeka...
Jasne. Prawda to niezaprzeczalna. Pozdrawiam