Metro życia
Życie jest jak metro
Szybko pędzi
Każde zdarzenia
To tylko niewielki
Ułamek w zdaniu wieczności
Za szybko przemija to co piękne
Nie dostrzegamy
Wielu okazji
Na złapanie szczęścia
Nie ma sposobu
By zatrzymać to szalone metro
Bo gdy zatrzyma się
Choć na chwilę dla kogoś z nas
Już nas nie wpuści do środka
Komentarze (8)
Szczescie w zyciu ulotnym jest -to prawda..dynamicznie
to ujelas.Pozdrowienia.
Trzeba żyć pełnią życia i nie ważne kiedy to metro się
zatrzyma, ważne żeby nie żałować przeżytych chwil :)
Zby
W zupełności się z Tobą zgadzam,ale zamiast je
zatrzymywać może lepiej w nim jechać.Wtedy można
zwiedzić cały świat ludzkich myśli i może
nauczylibyśmy się czegoś pożytecznego,a przynajmniej
jak zdobywać szczęście i Go nie omijać na każdym
kroku.Bo przecież do odważnych świat należy,czyż nie?!
Pozdrawiam spandrx ;D
Myślę, że są tu przepływy myśli, a porównania nie są
wcale dosadne :)Czasem prawdziwe przemyślenia w
wierszu są ukryte i wcale nie tak rzeczywiste jak się
to wydaje. Pozdrawiam :)
Cóż Melanii ja nie będę się tu zachwycał bo nie mam
czym:(Zbyt dosłownie opisujesz,często porównania
oczywiste.Nie porywasz tekstem szkoda.po prostu
brakuje mi tu przepływu myśli a tylko takie skoki,myśl
stop myśl stop....
rzeczywiście porównanie bardzo orginalne. ładnie
przedstawiony sens Twojej myśli. brawo!
Ciekawe skojarzenie.Zgrabnie napisane.
Dobre porównanie!
nasuneły mi sie słowa pewnej piosenki
"... Ja wysiadam na pierwszej stacji..."
Jednak ja chce jechać dalej.
A ze mieszkam w Wawie to do Marymontu tylko dojadę bo
dalej mi jeszcze meta nie zrobili:)