Metronimia v 5
po poprawkach i skrótach
Anno,
Nie pisz mi więcej w wierszach, że "zima,
nieczuła
suka", wymyśli tysiąc powodów by zostać
na dłużej, wykradając resztki ciepła
szorstkim
rękawiczkom. Chłód zwolni bieg, wymknie się
chyłkiem.
W pamięci utkwią strzępy niespełnionych
prognoz.
Na razie bezsensownie zacieniamy ściany,
schnąc w wąskim snopie światła. Wypełnia
nas legion
świń z pretensjami - dawnych kobiet i
mężczyzn -
do bycia i szczególnych względów. Warczą,
nawet
w zupełnej ciszy, "dawaj suko z siebie
więcej
zimowej krwi". Spod lodu, w którym
zastygliśmy
z własnej winy, nie wyrwie nas jazda na
sankach
Freuda, a ten nieznośny brak danych
naprawczych
sprawi, że przeciekniemy przez chciwe
palce. Rtęć,
żywe srebro, najtańszy lek na chęć powrotu.
Musimy być ostrożni i nie nadużywać
rzeczywistości w sposób niezgodny z
pierwotnym
przeznaczeniem. Jesteśmy tutaj jedynie
przez
życie - jakże wygodny i powód, i
dystans.
"..." - w miejsce kursywy
Komentarze (31)
Komnenie, odezwij się proszę pod moim ostatnim
tekstem, bo Twój głos w sprawie uratowania Beja jest
bardzo ważny.
Serdecznie pozdrawiam.
Ja tak jak Halinka też czytam od niedawna dopiero, nad
czym ubolewam,
bo wszystkie Pana wiersze, to górna półka, jest od
kogo się uczyć.
Też dziękuję!
To wspaniale, że Pan tutaj bywał, szkoda, że to czas
przeszły:(
Muszę to napisać. Tu mam śmiałość. Może Pan odczyta
kiedyś...
Znałam Pana wiersze, ale niewiele. Może ze 20-cia i
część tych starych z beja(nie skojarzyłam nicka z
nazwiskiem:). W ostatnich tygodniach czytam i
czytam... i przepadłam. Kocham Pana wiersze. Cudnie
Pan pisze, w każdym temacie cudnie!
Dziękuję bardzo za doznania - wzruszenia, zachwyt.
podpisano: grafomanka
Chyba jest to jedyne miejsce gdzie mozna na Beju
przeczytac dobry wiersz.
Wciąż pamiętam ten wiersz (ile to czasu?) i wciąż mi
się podoba.
Wiersz na poziomie. Bardzo wysokim, z racji tego
poczytam sobie parę razy. Pozdrawiam Autora bardzo
serdecznie. Z suką już gdzieś było, żebraczką bez
nogi, niech sobie przypomnę...ale odbiegam od tematu.
Bardzo dobry wiersz!!!!!
Każdy pisze to co czuje, to co wena mu dyktuje.
"Jesteśmy tutaj jedynie przez
życie" - najciekawszy zwrot.
,,schnąc w wąskim snopie
światła"-niezłe,niezłe.Dosadne wyrażenia niezbyt
przypadły mi do gustu.Wiersz ciekawy.
..."zimna, nieczuła suka" i "legion świń z
pretensjami" to obraz autora, czy tylko tym mami?
"...zaciemniamy ściany" - czynią zarozumialcy, innych
nazywając grafomanami. Nie pomogły poprawki ni skróty,
wiersz z polotu i artyzmu wyzuty.
dobre metafory ciekawy styl i przemyślenia.P:}
Pierwsza strofa - jasna i czytelna, przywodzi na myśl
proste, ciepłe skojarzenia.
Reszta wiersza nie jest już tak przyjazna dla
czytelnika, bo broni się on przed jednoznaczną
interpretacją, ale nic mu to nie ujmuje z
oryginalności, czy dbałości o szczegóły.
Dopieszczony, dobry - kawał sążnistej poezji!
Byłam na Twoim wieczorku w MBP (ta z beja
niestety;)))) i było mi baaaardzo miło. Dzięki za
autograf.
Dziękuje Wielki Poeto, że mogłam przeczytać Twój
Wiersz. ;D ;D....Pozdrawiam;)
Piszesz tak, jak lubię czytać. Wiem, że bardziej to
proza poetycka, czy poezja prozą, ale nie można jej
nic zarzucić. Czytałam prawie wszystkie Twoje wiersze
(uchowaj Boże nie oczekując na rewanż w komentarzach,
czy chociażby rewizytę - bo sama znam swoje
możliwości, swój potencjał ;) i poetka ze mnie już
nigdy nie wyrośnie :)) już jakiś czas temu - oddałam
głosy nie pisząc komentarzy - było to zanim miałam
okazję wymienić dwa zdania "poza forumowe" :)
Pozdrawiam