Mewa śmieszka
Skąd przybywasz mewo śmieszko,
czy gdzieś tam wesoło było?
Chcesz? Przysłuchaj się tu świerszczom,
niechby pięknie nam się śniło.
W ziarnach piasku sen ukryty,
snuje się między palcami,
na dobranoc świszczą wiatry
nadmorskimi piosneczkami.
A z wiatrami tańczy morze,
śląc tysiące opowieści,
wysyłając na brzeg fale,
a ty zgaduj, zgaduj treści.
Skąd przybywasz mewo śmieszko,
czy już duże twoje młode,
czy wykarmić było ciężko,
poleciały gdzieś za wodę?
Jesteś mewą, mewą śmieszką,
a krok pełen majestatu,
jeśli smutek w skrzydłach mieszka,
wytrzep z piór go, ale nie tu.
Tajemnica w rozskrzydleniu,
śmieszka znów wybiera niebo
i uniosła się, i leci,
a na brzegu ludzie siedzą.
autor
marcepani
Dodano: 2020-09-06 11:17:48
Ten wiersz przeczytano 842 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (35)
Wspaniały wiersz i jego przekaz.
Uwielbiam mewy i ich krzyk, są nierozłączne z morzem,
oceanem.
Pozdrawiam Marce.;)
Fajnie Ci wychodzą takie wiersze z nutką rozmarzenia.
Pozdrawiam z plusem:)))
Mewy mnie od zawsze fascynują, charakterem i
brzmieniem. Tym bardziej podoba mi się Twój piękny
wiersz. Pozdrawiam :)
Cudeńko.Pozdrawiam.
Śmieszka wybiera niebo.
Piękne.
Pięknie piszesz o mewie śmieszce. Serdecznie
pozdrawiam.
:))))
Ładny wiersz o mewie, która lubi czasem
"poskrzeczyć"... U mnie nad jeziorem była wyspa mew, a
teraz je tylko wspominam :) Pozdrawiam, Marce :) B.G.
I oby tej mewy nikt otruć nie chciał ;)
Pozdrawiam z podobaniem :)
Piękny, refleksyjny wiersz opisujący mewę, jej lot,
wolność, miło czytać, pozdrawiam ciepło.
No estety, Marce, znowu muszę się wtrącić, nawiązując
do wypowiedzi przedmówczyni, która jest błędna.
Choćby w Warszawie widuje się również mewy.
Pozdrawiam, Marce, buziaki przepraszające :*
Podoba mi się wiersz o życiu naszych skrzydlatych
siostrach i braciach. Mewy żyją tylko nad morzem a np.
rybitwy wybierają miejsce żeru w słodkich zbiornikach
wodnych.
Jestem rodowitą Pomorzanką, znam głosy niektórych
ptaków żyjących nad Bałykiem. Podoba mi się skwir mew
ale skrzeczącego głosu śmieszek podobnego do krakania
nie da się na dłuższą metę spokojnie słuchać.
Zachęcam do posłuchania :)
youtube.com/watch?v=W7OkTRXVXoc
Serdecznie pozdrawiam :)
Jestem zachwycona.
Pozdrawiam ciepło:)
Jaki przyjemny wiersz :-) Bardzo fajny. Niskie ukłony
dla Pani Marcepani :-)
w treści czuć zachwyt nad wolnością
gdy smutek w jej skrzydłach gości wznosi się do nieba
wysoko:)