Mężczyzną być...
Mężczyzną być,
ale jakim?
Świat wypełniony
jest różnymi.
Nieudacznikami,
nierobami,
mięśniakami,
lalusiami.
Są też tacy,
co wszystko
traktują beztrosko,
bawią się wesoło.
Przecież każdy
człowiek jest inny,
niepowtarzalny.
Z dobrymi i złymi
cechami.
My kobiety pragniemy,
by nasz ukochany
był idealny.
W snach wyśniony.
Z dobrym sercem
i charakterem.
Naszym opiekuńczym
bohaterem.
Silnym, ciepłym,
wrażliwym,
co nie skupia
na sobie uwagi.
Oczywiście zadbany.
Z pasją życiową,
dobrze wychowany.
Partnerem z poczuciem
humoru, tolerancyjny.
Czy jest taki
mężczyzna na świecie?
Ponoć wszystkiego
uczy nas życie.
Nie traćmy nadziei.
Z pomocą Amora swoją
połówkę znajdziemy.
Komentarze (4)
Świetny wiersz. Zgodnie z zakończeniem dokładnie tak z
pomocą amoro.
A Amor już znalazł na szczęście.
Można by przytoczy film: "O czym marzą kobiety."
Oczywiście Krystek, że są tacy chłopcy/zakładam, że
jesteś młodą Dziewczyną/ wykształceni, tacy po
trzydziestce, spełniający większość oczekiwań
wybranki. Sęk w tym, że prawie wszyscy już
rozchwytani.
Udanego wieczoru.
Mamy duże wymagania w stosunku do partnerów, ale
czasem później przychodzi rozczarowanie.
Pozdrawiam serdecznie :)
To sa dylematy. W temacie napisałem wiersz,
odpowiadający na to pytanie, pt "Kicio"i go niedługo
opublikuję. Dobrze, że poruszyłeś ten ważny temat.