Mężczyzna z duszą artysty
Mężczyzna z duszą artysty to błędny rycerz
i bard zarazem. Wędrowiec zafascynowany
światem. Chodzi zawsze
swoimi drogami, gwiazdy liczy na niebie
nocami. Czeka na swoją muzę, bez której
tworzyć nie może i żyć nie potrafi.
A gdy się zjawi podąża za nią bezwolny
i zauroczony nie pyta dokąd prowadzi.
Miłość przypina mu skrzydła do ramion.
Wolny jak ptak gotowy wzlecieć do gwiazd.
To wtedy rodzą się najpiekniejsze dzieła
jego życia.
A gdy muza odchodzi spada w
najciemniejsze odchłanie piekieł. Pogrążony
w rozpaczy sięga po kieliszek i topi w nim
swoje smutki,
rozdrapuje rany, albo tworzy mroczne dzieła
przepełnione grozą i smutkiem,
co duszę szarpią na strzępy.
I znów tęskni, czeka, błaga, Weno wróć.
To ja jestem twoim marzeniem,
najpiękniejszym snem.
Myślisz o mnie w noc i dzień.
Tęsknisz, pragniesz, wołasz mnie.
Gdy zasypiasz zjawiam się wśród
twoich snów, by kochać do utraty tchu.
Roztańczona lekka jak wiatr, rozpalam
zmysły muśnieciem warg.
Jestem obietnicą cudownej nocy.
Spełniam pragnienia, fantazje, tęsknoty.
To przy mnie czujesz się jak młody Bóg.
Król świata, Pan życia, władca nieba,
u moich stóp.
A gdy się budzi nowy dzień,
znikam jak piękny sen i nie wiesz czy
naprawdę byłam, czy tylko fantazja mnie
zrodziła.
To ja twoja muza, weny cień.
To ja jestem zawsze blisko, w każdą noc i
dzień. Na dobre i złe.
Biegnę gdy zawołała mnie, spełniam
pragnienia twe.
Pocałunkami budzę każdy dzień, a Ty
radośnie uśmiechasz się, lecz słowo miłość
rezerwujesz dla muzy, co nocą przychodzi
bawić Cię. A przecież to ja jestem zawsze
blisko. Pomagam, opieką otaczam,
chronię i o Ciebie dbam.
W zdrowiu czy chorobie wciąż przy Tobie
trwam. To ja twoja stara żona, wierniejsza
od psa.
Komentarze (47)
Piękny i życiowy wiersz
Pozdrawiam cieplutko
Piękny, życiowy przekaz.
Pozdrawiam
Marek
Bardzo ciekawie i wciągająco :)
pozdrawiam z podobaniem loka :)
Fajny udany wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
;)
Niewesołe życie tej drugiej... a wena chociaż go
dopieszcza?
Wiersz dobry.
Pozdrawiam
Swoisty tryptyk o poezji miłości i wierności. Świetny
tekst.
Serdecznie pozdrawiam.
czytam ten wiersz, już któryś raz z kolei...jest
piękny...jest jak hołd...
ponadczasowy...
pozdrawiam
Wymarzony Anioł - tak to ująć należy, w kilku
słowach-:)
Wiele racji jest w tej treści!
Mnie się podoba!
Pozdrowienia ślę!
Chyba trudno żyć z prawdziwym artystą, bo jego
największą miłością i tak będzie zawsze sztuka...
Miłego dnia :)
...wiersz piękny, a temat rzeka... współczuję
żonie...pozdrawiam
Witaj,
interesująca i bardzo entuzjastyczna opinia/opis
rzadkiego okazu...
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Niesamowicie trafne spojrzenie na temat. Bardzo udany
wiersz.
Lacze serdecznosci :)
Fantastyczny przekaz wiersza, bardzo na TAK!
Pozdrawiam loka.:)
Nie ma to jak wrażliwy facet. Pozdrawiam.
smutne ale przeczytałem z podobaniem