mgiełki mgły zamglenia w haiku

Dziękuję za komentarz Halino.

Jak to mówią nie sztuą zjeść, sztuką strawić...ja
komentarze przeniosłam do notatek...uczę się pisania
haiku...tego tradycyjnego 5/7/5...może łatwiejszy, niź
preferowany tutaj...a to już wyższa jazda twórcza.
pozdrawiam serdecznie...
trzymaj ciepło, rehabilituj ciało, pa...

Sympatycznie, podobają mi się te miniatury, pozdrawiam
v:)

Świetne, niebanalne haiku...
Pozdrawiam :)

Dziękuję serdecznie za komentarze.

Jak zwykle bdb haiku,
ale tutaj inaczej być nie może.
Dobrego wieczoru życzę:)

Oj ile błędów z tym podpowiadaczem
robię Choć te najważniejsze poprawiam. Nazwisko
Agnieszki Żuławskiej Umeda i japonistka, nie
japońska.

ładne haiku

Dziękuję za komentarz.
Halino.
Istotnie odbiegają od tradycyjnych, zwanych
klascznymi.
Przede wszystkim nie przestrzegam
układu 5,7,5. Jak zaczynałam tutaj
w 2009 r. też byłam przekonana, że
tylko takie metrum może i musi mieć
haiku.
Przez te lata sporo się nauczyłam
Czerpałam wiedzę z rożnych źródeł, ale przede
wszystkim opieram się na
wskazówkach Pani Agnieszki Żuławskiej Umady, która
prowadzi szkołę Kuzu. Jestem jej korespondencyjnym
uczestnikiem.
Jest Ona z wykształcenia i praktyki wybitną japońską.
Pewno znane są
Ci jej wydania dot. haiku z przykładami
haiku japońskich klasyków.
Z całą odpowiedzialnością mogę przekazać wiedzę, że
generalną zasadą co do metrum jest nie przekraczanie w
sumie 17 sylab, a dolnego limitu nie ma. Drugą zasadą
jest, by środkowy wers był dłuższy od dwu pozostałych,
choć i to nie jest rygorystyczne. Oczywiście odnosi
się
to do haiku 3 wersowych.
Bo haiku w Polsce też może być pisane w jednej linii,
a również w dwóch.
Jest to szkoła polska haiku. Znane są też jej haiku
nowoczesne, w którym może nie być kigo i niekoniecznie
musi
być w nim kigo.
Inne elementy, które znasz jak kireji -cięcie, sabi,
wabi itd też oczywiście tak jak w haiku klasycznym są
stosowane i
świadczą o wartości haiku.
Z tym ostatnim, czyli wabi związany jest minimalizm,
skąpy obraz -szkic, nie używanie "pustych" słów. Te
ostatnie często są nadużywane przy dążeniu do
uzyskania układu 5,7,5.
Proszę przeczytaj tutaj na beju 3 posty
Aszu, jakie pozostawił, dzieląc się
swoją wiedzą i doświadczeniem.
Też wiele się od niego nauczyłam na portalu haiku.pl
(niestety już nie istnieje).
Pozdrawiam.
Mam prośbę. Czytałam tutaj niedawno
haiku jednego z uczestników beja, którego nicku, ani
tytułu nie pamiętam.
Post ten w dedykacji górnej zawierał
pytanie - czy to są haiku. Pierwsze z nich
dot. ośnieżonych drzew z puentą -topi się iluzja, inne
było jęczącej, czy
stękającej studni. Chyba komentowałaś.
Jeżeli kojarzysz, proszę podaj mi azymut na
odszukanie. Moje tutaj w komentarzu.

Też tej formu próbuję...Twoje trochę odbiegają od
tradycyjnych...
Haiku ma ściśle określoną formę, której trzeba bardzo
restrykcyjnie przestrzegać, składa się z 17 sylab.
Podzielone one są na trzy części znaczeniowe,
składające się odpowiednio z 5, 7 i 5 sylab.
Tradycyjne japońskie haiku zapisuje się w jednej,
ciągłej linijce. Jednak w przekładach na języki
zachodnie przyjęło się podział na trzy wersy....
Pozdrawiam

nie jestem ani znawcom ani krytykiem lecz lubię taką
wierszy formę
pozd:)

A z tym zaroszeniem do krytyki to sobie chyba jaja
robisz - kto by śmiał.

Dopisz jeszcze zazdrośnikom co to podziwiają cię za
umiejętność pisania haiku, a sami nie umieją ich
pisać. Zaklinałem się Zyto że już kończę z haiku bo za
trudne dla mnie . A tu znowu mnie poniosło. + i
Miłego dnia.

Dziękuję bardzo, bardzo.
Teraz czekam na krytykę.

... uwielbiam Twoje haiku... Pozdrawiam :)