Mgielna subtelność
Listki brzozy podmuchem wiatru poruszone
Szum ich dźwięcznej muzyki sercem
spragnione
Delikatne między konarami ich brzmienie
Kwiat w subtelnej dłoni, na pierś rzuca
cienie
Postać dłoni z kwiatem jakże smukła i
subtelna
Zakołysało granie z cienia wynurza się dłoń
mgielna
Urok, powab, pastele w barwie płyną w
lekkość
Urzekająca postać z kwiatem zawoalowana
piękność
Urzekł podmuch liściom, delikatnych
dźwięków brzmienie
Przesuwają się po nagiej piersi erotyczne
kwiatu cienie
Trwa w listowiu nieprzerwany koncert
dźwięków cichy
Urzeczone w pięknie ciszą, słychać głos
modlitwy
Autor slonzok
Bolesław Zaja
Komentarze (5)
Bolesławie urzekasz słowem i romantyczną duszą
pozdrawiam
Jesteś marzycielem, pięknie marzysz Pozdrowienia
O tak, zgadzam się z Basią23. Miłego Bolesławie:)
-- cóż dodać , Basia tak trafnie określiła, tylko
zamknąć oczy i ...
-- :)
pięknie rozmarzyłeś Bolesławie
już się przyzwyczaiłam,że masz romantyczną duszę
pozdrawiam serdecznie:))
miłego dnia :))