MGŁA
Okryj mnie mocno tak,
jak okrywa się mgła.
Gdy kładzie się ciszą,
na pagórkach krzyży.
A stepowy wiatr ,
hula nad jarem słów.
Które milczą jak grób
i nikt ich nie słyszy.
Tylko żar kaganka,
rozgrzewa nam serca.
A płacz naszych matek ,
zawodzi cichutko.
Tym których już nie ma ,
nie zabierze im nikt.
Tego co na ustach
zostało - wolność.
Komentarze (4)
muszę poczekać minutke by oddać glos na Twój wiersz:)
jest piekny:) pozdrawiam:)
"wolność" jedno słowo a tyle znaczeń...
Głęboko refleksyjny! piękny wiersz+++++
Pozdrawiam Cię Czarku:))
Witaj Czarku.
Czytałam Twój wiersz parę razy, aby móc go zrozumieć i
śmiem powiedzieć, że poruszyłeś istotny temat, który
jest bardzo ważny dla każdego Polaka i powiem więcej
zrobiłeś to iście spektakularnie jak i dramatycznie.
Za te słowo WOLNOŚĆ to ilu Polaków oddało swoje nieraz
i młode życie?
Pozdrawiam serdecznie Ola:)