Mgła niemożności....
Z mgły o świcie dzień się budzi.
Uśmiecha się do zaspanych
jeszcze ludzi.
Mrok oddala się w nocy cień.
Zapowiada się pogodny dzień.
Słonko też już wstało,
do okien zagląda nieśmiało.
Zwołuje promienie słońca,
by wybudzić śpiochów,
tak do końca
Wykorzystaj nowe otwarcie dnia.
On dobrą energię i możliwości ma.
Dzień przywitaj radośnie.
Z uśmiechem pewność wzrośnie.
Otworzy przestrzeń dla
życzliwości.
Pokonasz mgłę niemożności.
Każda chwila będzie miła i udana,
ale musi być właściwie wykorzystana.
Komentarze (4)
Optymist w życiu to połowa sukcesu... pozdrawiam :-)
Świetny wiersz, pozdrawiam :)
Bardzo optymistycznie ze świetnym przesłaniem na każda
porę, szczególnie na dzień dobry.
Pozdrawiam serdecznie.
miły i ciepły wiersz