Mgła...a potem
mgła...
wzeszła wczesnym porankiem
otuliła świat cały
wypieściła źdźbła traw na łąkach
dając mglistą pierzynkę
mgła...
pokazała przezroczysty śnieg
za to w niej radośnie jest
kwiaty w pąkach nasączone
rozwijają się aż po wierzch
mgła...
zrosiła przyrodę po brzegi
pokazują w słońcu kryształów moc
gwiazdę wznosi na firmament
tak rodzi się słoneczny dzień
autor
skarb-323F
Dodano: 2013-04-26 09:31:30
Ten wiersz przeczytano 2350 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (35)
Urocza i delikatna ta mgiełka:)))))
Bardzo poetycko zabrzmiało:) Pięknie.Pozdrawiam Cię.E.
Ach ta tajemnicza mgła.Pozdrawiam
Bardzo pięknie i romantycznie o przyrodzie .
Pozdrawiam ciepło i życzę miłego weekendu skarbie
Delikatna i tajemnicza mgła otuliła swym pięknem
Twojego ślicznego "motyla" :-) Pozdrawiam i uśmiech
zostawiam :-)
Już po mgle ,teraz ..słońce!, szczęście!.Ta pierzynka
Skarbie...ja tak lubię ciepełko.Miło,ciepło bardzo
!!!Pozdrawiam:)))
Pięknie to zobrazowałaś...
Pięknie, obrazowo, wręcz namacalnie opisane zjawisko
przyrodnicze.
Szkoda tylko, ze mgła kojarzy mi się z polityką:)
ładny landszaft uchwyciłeś..
pozdrawiam!
Po mgle zazwyczaj jest piękny
dzień.Podoba mi się.
Pozdrawiam.
Bardzo ładny, delikatny wiersz o zaraniu dnia w
oparach mgły - obrazowo. Pozdrawiam:)
Tak to właśnie wygląda - pięknie.Pozdrawiam;)
Rozmarzona mgła nad naszymi głowami...
Witam. Ładnie opisana mgła. Poranek jeszcze
piękniejszy. Pozdrawiam
Śliczny (: