Mgliste czasy
Mgliste
czasy
Czasy przeszłe już za nami.
Czasy przyszłe są jak mgła.
Wspomnieć je, wspomnieć czasami.
Czy znaczenie ważne dla nas ma?
Czy przyjdzie na pamięć, to co złe było?
Czy przypomnisz co dobrem?
Nie wiesz, nie wiesz, to prawda, czy to się
śniło?
Nie chcesz więcej, śnić snem.
Sen zjawa, mara okrutna.
Jak sęp, spada na ciebie.
Męczy, męczy ta pamięć butna.
W przeszłości zapomnianej grzebie.
Ocknięcie, przebudzenie i mara pryska.
Tylko jest ważne to co przed nami.
Wsteczność boli i uciska.
Precz, do nicości z takimi snami.
Przed nami, nowe zdarzenia.
Nowe, piękniejsze czasy i nieznane.
Świat staje się lepszy i wszystko się
zmienia.
Nowe dni, będą nam dane.
Jak mgła, czasy przyszłe są.
Rysów wyrazistych, nie ma.
Wszystko jest spowite mgłą.
Rozwiej, rozwiej marzeniami do cna.
17.04.2009
Sławek
Komentarze (4)
Wiersz piękny, prawdziwy i pomimo, ze mglisty to
jednak zyciowy. Ktoś napisał, ze ostatnia strofa jest
świetna. Zgadzam się a zarazem jestem jak zwykle pełna
podziwu dla weny twórczej.
Dobrze się czyta ale najbardziej podoba mi się
ostatnia strofa
Jan Paweł II był przyczyną wojny na Bałkanach?
Dzięki niemu zginęło wiele osób?
Nie wiesz co piszesz!
Zastanów się następnym razem jak znowu palniesz coś
głupiego!
Pomyśl ilu osobą Jan Paweł II, uratował życie!
Ile jest dowodów na jego cuda!
Leciutko się czyta i wcale nie mglisto ;) Czasem
dobrze, że nie pamiętamy dokładnie przeszłości... ;)
Niech więc jasne myśli i czyny przyszłość tworzą! ;)