Mgły nad bagnami
kocham przyrodę i lubię ją podpatrywać...
Mgła przędzie welon powłóczysty,
wieczór rozwiesił senne tumany
nad trzęsawiskiem mglistoperlistym,
liście bielił, srebrzyścił trawy.
Rosą wieczorną napoił zioła,
całował wilgotne usta kwiatów,
czule wygładzał tafle jeziorek
jak panny kąpał w mleku oparów.
W otulinie piankowej uwięził
błędne ogniki, duszki bagienne,
rozpylił puszek śnieżnych łabędzi
zasnął, aż dzień wypił toast mgielny.
autor
Biala dama
Dodano: 2008-07-24 00:05:19
Ten wiersz przeczytano 1765 razy
Oddanych głosów: 49
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
w piekny sposób opisujesz przyrodę, aż miło
przeczytac...
Piekny wiersz, slicznymi slowami napisany.
Wieczor przedstawiony tak pieknie, ze go doslownie
widac.
zgadzam sie z przedmowcami dodam tylko od
siebie...cudowny ...magicznie piekny...bo czyż
przyroda nie jest magia ktora czaruje nas co dzień od
nowa?
Wiersz oddający piękno przyrody w naprawdę
wyborny sposób.Mieszkam w pobliżu lasu i stawów i
również obserwuję przyrodę.Taki wiersz to jak zdjęcie
realnie odzwierciedlający
naturę.Podoba mi się gratuluję.
Lubię przyrodę i Twój wiersz przeczytałem z niekłamaną
przyjemnością po raz drugi,zrobiłaś ten opis po
kobiecemu,delikatnie , subtelnie i z dużym wdziękiem.
Podpisuję się pod wypowiedzią huncwota ;) - mamy
faktycznie za darmo i na miejscu (tanim kosztem) ;)
Ładnie piszesz
Z podziwiem przeczytałam Twój wiersz. Nie każdy
potrafi dostrzec piękno przyrody, a co dopiero o niej
pisać. Ty zrobiłaś to uroczo.
Piękno przyrody,i sposób w jaki potrafisz to
dostrzec-opisać nie wielu to potrafi,masz wrażliwą
duszę,widzisz to czego inni nie potrafią
dostrzec.Ceńmy to...
Pięknie się zrobiło. Srebrzyścił mi się spodobało :)
A ja nie muszę podpatrywać przyrody... wystarczy
przeczytać twoje wiersze o przyrodzie :) i już widzę
"duszki bagienne" dla mnie koniecznie uśmiechnięte. :)