Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

W mgnieniu... roku

Życie białogłowy jest jak pory roku.

Wiosna, lat piętnaście, wszystko kwitnie wokół.
W oczach są jaskółki, skowronki we włosach,
jest zwiewna, szczęśliwa, chociaż czasem bosa.

Dojrzała trzydziestka to gorące lato.
Czas, by się rozejrzeć za przystojnym tatą.
To sierpniowe burze i gwiazd kołysanie,
i nabrzmiałe piersi, i swawolny taniec.

Jesień... Ech, w jesieni, gdy mija pół wieku,
żona ani matka nie robi na przekór.
Umie upiec ciasto, zapełnić spiżarnię
i do wino-brania już się tak nie garnie,
bo zna swoją wartość. To czas zbiorów przecież.
Teraz coraz częściej jest pierwsza na mecie.
Z pozycji niewiasty, szczęśliwej rzecz jasna,
jesień po przekwicie ma urok i basta!

Zima... Nie uchronię się przed nią, niestety,
lecz może być piękna dla każdej kobiety.
Choć odpina narty, w dłonie wkłada kije.
Choć czasem karnawał samotnością wyje,
nie musi się wreszcie tłumaczyć przed nikim.
Może przecież śmigać... na drutach szaliki,
poczłapać na basen albo do kościoła
i z godnością odejść, kiedy śmierć zawoła.

A oto wersja wg propozycji Zofii255, chyba mnie podoba się bardziej, dzięki zosiu:))

W MGNIENIU... ROKU

Wiosna, jak panienka, wszystko kwitnie wokół.
W oczach są jaskółki, skowronki we włosach,
jest zwiewna, szczęśliwa, chociaż czasem bosa.
Życie białogłowy jest jak pory roku.

Czas, by się rozejrzeć za przystojnym tatą.
To sierpniowe burze i gwiazd kołysanie,
i nabrzmiałe piersi, i swawolny taniec.
Dojrzała trzydziestka to gorące lato.

Z pozycji niewiasty, szczęśliwej rzecz jasna,
bo zna swoją wartość, to czas zbiorów przecież,
teraz coraz częściej jest pierwsza na mecie.
Jesień po przekwicie ma urok i basta!

Żona ani matka nie robi na przekór,
umie upiec bułki, zapełnić spiżarnię
i do wino-brania wcale się nie garnie.
Jesień... Ech w jesieni mija nam pół wieku.

Wiek sędziwy trudny dla każdej kobiety,
bo odpina narty, w dłonie wkłada kije
i karnawał często samotnością wyje.
Zima... Nie uchronię się przed nią niestety.

Poczłapię na basen albo do kościoła,
wreszcie się nie muszę tłumaczyć przed nikim.
Mogę przecież śmigać na drutach szaliki
i z godnością odejść, kiedy śmierć zawoła.

Dodano: 2014-11-15 14:05:28
Ten wiersz przeczytano 2218 razy
Oddanych głosów: 52
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (68)

zuza40 zuza40

każda pora ma swój czar* pozdrawiam

karmarg karmarg

bardzo dobry przekaz ...obie wersje są dobre
...skłaniam się do twojej ....każda z pór roku ma swój
urok ...co do wieku sędziwego to powiem że mam
koleżankę po osiemdziesiątce śpiewa w dwóch chórach,
biega, jeździ na wycieczki... życzyłabym sobie dożyć w
takiej kondycji takich lat :-)
pozdrawiam ;-)

skorusa skorusa

każdy wiek kobiety jest godny przeżycia...

jaleku jaleku

Dobry wiersz... bardzo na tak :)

Henio Henio

Każda kwarta czegoś warta i tu się nie da niczego
przesunąć. Jak tu nie powiedzieć że życie jest piękne?
Samo się układa, pozdrawiam

karl karl

kolorowa białogłowa
Pozdrawiam serdecznie

Ewiann Ewiann

Kolory życia kobiety. Pięknie.

Ars mediator Ars mediator

Brzmi odrobinę jak żart, bo zawsze cierpienie kogoś
upodli.

Ars mediator Ars mediator

Durzo widziałam, ale nigdy człowieka umierającego z
godnością.

andrew wrc andrew wrc

Dwie wersje są super, świetny pomysł...mam nadzieję,
że Vivaldi (ksiądz) myślał tylko o przyrodzie...1 mi
bliższa, bo chodzę o "kijach" i ta jesień mnie
najbardziej podnieca:))) miłego wieczoru

mixitup mixitup

A mnie obie wersje do serducha zajrzały, wersja Zofii
to wersja dojrzała, ale ja wolę pierwowzór..sorki bez
urazy. Nisko się kłaniam obu paniom:))))))))

Zofia255 Zofia255

coraz częściej=częstokrotnie
Przeszkadza trochę niezamierzony rym wewnętrzny...

Wersja druga lepiej mi podchodzi, ale zobaczymy, może
ktoś jeszcze...

_wena_ _wena_

Dorotko, w sędziwym wieku to chyba ma się co najmniej
te osiemdziesiąt lat :) i rzadko widzi się kobietę
sprawną fizycznie, chyba, że zdrowie dopisuje. Chodzę
na basen, ale sędziwej nie spotykam. Z tych trzech pór
roku cudna jest wiosna, ale najmądrzejsza - jesień :)
Pozdrawiam serdecznie.

Zosiak Zosiak

Lubię do Ciebie zajrzeć...
Znalazłam coś dla siebie ;)))
To mi się podoba!
Miłego, Dorotko :))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »