Miał być poemat
wersja robocza
zagubił się jej wiersz
wiersz jej się gdzieś ukrył
poetycki miał być
nie bzdet bałamutnik
ani żaden inny.
wzrosły z krwi i kości
może na półwyspie
przebywa i gości
w promieniach wygrzewa
za nią i za siebie
gdy ona o chlebie
on w palmach pod niebem
ale że nie krewka
i bez krzty zazdrości
poczeka cierpliwie
przy poezji moście
w końcu przecież musi
powrócić na ziemię
jak chwyci za pióro
to z prozy pozbiera
jak będzie co zbierać
Komentarze (19)
Lekki przyjemny wiersz:)
Pozdrawiam i Życzę Zdrowych i Pogodnych Świat dla
Ciebie i Twoich Bliskich:)
Marek
pozdrawiam z podobaniem :)
Dziękuję pięknie brzoskwinka.50 za przeczytanie i
słowo w komentarzu:)
Przesyłam pozdrowienia i życzę pogodnej i miłej
niedzieli:)
życie jest bd dobrym przykładem na wiersz
pozdrawiam:)
Dziękuję serdecznie wszystkim gościom za zatrzymanie
przy wierszu i słowa...:)
PS Może kiedyś napisze...
Pozdrawiam Was bardzo ciepło i życzę słonecznej i
udanej niedzieli:))
Z własnej prozy pisze się chyba najłatwiej,
przynajmniej mi :)
Pozdrawiam z podobaniem :)
Z podobaniem czytam, ciepły bardzo przyjemny w
odbiorze wiersz, pozdrawiam ciepło.
:) uśmiech
Świetny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Proza życia bywa najlepszym materiałem na wiersze,msz,
a Twój wiersz całkiem, całkiem i nie widzę, by się
zagubił :)
PoZdrówka ślę, Rozalko :)
Zjawiskowo wyszedl wiersz;)
efekt piorunujący pozdrawiam
hahaha...chociaż nie jest to poemat, to wiersz wyszedł
jak ta lala! :D pozdrawiam z uśmiechem Rozaliii...:))
Fajnie, dobrze wyszło i to już sukces. Pozdrawiam.
ładny wiersz ...szukać takich mostów pełnych poezji
...